żródło: war-evidence.mkip.gov.ua
Trwa zbiórka latarek dla dzieci pozostających w Ukrainie. W tej chwili szacuje się, że na terenie objętym konfliktem mieszka około 4,5 miliona osób niepełnoletnich.

W Koszalinie akcję zainicjowało Stowarzyszenie Majsternia. Jak mówi jego prezeska, Daria Antoszko ciemne korytarze, nieoświetlone ulice i klatki schodowe, to obecna rzeczywistość ukraińskich dzieci. Symboliczna latarka ma ułatwić im funkcjonowanie i dawać odrobinę nadziei.

- Idea jest taka, aby każde dziecko w Ukrainie otrzymało swoją prywatną latarkę. Dobrze by było, aby nasze dzieci, uczone empatii, te latarki podarowały i byśmy przy tej okazji wytłumaczyli im, dlaczego to jest taki ważny gest - mówiła Daria Antoszko.

W Koszalinie latarki można przynosić, do końca stycznia, do Koszalińskiej Biblioteki Publicznej, przedszkoli i żłobków Towarzystwa Przyjaciół Dzieci oraz do siedziby Stowarzyszenia Majsternia przy ul. Niepodległości 24. Do latarek warto też dołączyć baterie czy powerbanki.

W całym kraju zbiórka została zainicjowana przez Fundację Uniters.

kch/zas

Posłuchaj

Daria Antoszko, Stowarzyszenie Majsternia