fot. Marcin Kamiński/Polskie Radio Koszalin
Mężczyzna został zatrzymany w poniedziałek wieczorem na poznańskim lotnisku. Był on poszukiwany w sprawie serii podpaleń na terenie miasta.

Młodszy aspirat Jakub Bagiński, rzecznik słupskiej policji przekazał, że podejrzany przyznał się do stawianych mu zarzutów: - Dotyczyły one zniszczenia 21 pojazdów poprzez podpalenie. Mundurowi nadal sprawdzają, czy ma on związek z innymi takimi zdarzeniami w Słupsku i innych rejonach naszego kraju.

Jeszcze w czwartek 26-latek ma zostać doprowadzony do prokuratury, która ma zawnioskować o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu.

W związku z serią podpaleń samochodów na terenie miasta, przy słupskiej policji powołana była specjalna grupa śledczych, która przez dwa miesiące ustalała tożsamość podpalacza. Udało się go wytypować głównie dzięki nagraniom z monitoringu.

pd/mt

Czytaj więcej

Posłuchaj

młodszy aspirat Jakub Bagiński, rzecznik słupskiej policji