fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
fot. Mateusz Sienkiewicz/prk24
Na publiczny żłobek mieszkańcy
Kalisza Pomorskiego czekali od dawna. Dzięki dofinansowaniu z
programu „Maluch+” stworzono miejsce, w którym opiekę znajdzie
25 dzieci. Burmistrz przyznaje: - Z naborem nie było żadnych
problemów.
W uroczystym otwarciu
żłobka „Szuwarek” wzięła udział minister rodziny i polityki
społecznej Marlena Maląg. Minister przypomniała, że powstawanie
takich miejsc to efekt rządowego planu pomocy polskim rodzinom. -
Jest to kolejny aspekt wsparcia rodzin w opiece dzieci do lat trzech.
Rodzice mają teraz wybór: zostają w domu, czy korzystają z
opieki instytucjonalnej. Takie możliwości stwarzamy także poprzez uruchomione w tym roku programy, m.in. rodzinny kapitał
opiekuńczy czy dofinansowanie do opieki żłobkowej - powiedziała.
Obecny na uroczystości Czesław Hoc,
kołobrzeski poseł Prawa i Sprawiedliwości podkreślał, że pomoc
przy tworzeniu takich placówek to wielka szansa na rozwój
mniejszych miejscowości. - Dzieci to nie koszt, to inwestycja -
przypominał poseł.
Radości nie kryli rodzice małych
podopiecznych „Szuwarka”. - Jedna córka właśnie poszła do
przedszkola, druga do żłobka, a ja mogę wrócić do pracy - mówiła
jedna z mam. - Dla mnie to wielka ulga i same korzyści.
Zainteresowanie nowym żłobkiem jest
ogromne. Janusz Garbacz, burmistrz Kalisza Pomorskiego przyznał, że
z rekrutacją maluchów nie było żadnych problemów. - Obecnie wszystkie miejsca są
zajęte - poinformował.
Budowa żłobka „Szuwarek”
w Kaliszu Pomorskim otrzymała 70-procentowe wsparcie z programu „Maluch+” w kwocie 825 tys. złotych. Pozostałe środki
pochodzą z budżetu gminy.
ms/zas