fot. Marcin Kamiński/prk24
O równe dopłaty do ogrzewania, bez
względu na to, jaki surowiec jest do tego używany, postulują
słupscy politycy z Platformy Obywatelskiej.
- Będziemy chcieli wprowadzić takie
poprawki do rządowego projektu ustawy w tym zakresie - zapowiedział
podczas konferencji prasowej poseł PO Zbigniew Konwiński. - Na
najbliższym posiedzeniu w piątek, Sejm zajmie się projektem
rządowym dotyczącym dodatków dla osób, które ogrzewają swoje
domostwa różnymi paliwami. Będziemy pracować ekspresowo, ale źle
się stało, że te poprawki, które zgłaszaliśmy już miesiąc
temu i które zostały ponowione w Senacie, zostały odrzucone -
powiedział poseł, zaznaczając, że jego ugrupowanie będzie
optowało za tym, by bez względu na paliwo, wysokość dodatku była
taka sama.
Senator Platformy Obywatelskiej
Kazimierz Kleina stwierdził, że w informacjach przekazywanych
społeczeństwu w związku z dopłatami i pomocą do cen energii oraz
ogrzewania, panuje chaos. - Nie ma przemyślanej, skoordynowanej
informacji dla obywateli - stwierdził senator, dodając, że
przyjęte rozwiązania, nie mogą różnicować obywateli.
Tymczasem 24 sierpnia rzecznik rządu
Piotr Müller poinformował, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu
przedstawiony zostanie projekt ustawy o dopłatach do źródeł
energii innych niż węgiel. Dzień wcześniej projekt przyjęła
Rada Ministrów. Podczas konferencji prasowej Piotr Müller
podkreślił, że rząd chce uchronić jak najwięcej osób przed
skutkami kryzysu energetycznego, a różna, w zależności od
rodzaju paliwa, wysokość zaproponowanych dodatków, odzwierciedla
różnice w cenach zakupu poszczególnych surowców.
Przypomnijmy, że ustawą objęte
zostaną również miejskie elektrociepłownie, dostarczające ciepło
do mieszkań.
mk/zas