fot. pixabay.com
Zaproszenie Piotra Głowackiego w tym tygodniu przyjęli: Beata
Chrzanowska - przewodnicząca Rady Miejskiej z Platformy Obywatelskiej,
Tadeusz Bobrowski - wiceprzewodniczący Rady Miejskiej z klubu Prawa i
Sprawiedliwości oraz Małgorzata Lenart - radna z klubu Łączy nas Słupsk.
Przypomnijmy, W 2006 roku Rada Miejska w Słupsku podjęła uchwałę, na
podstawie której miano uczcić pamięć o św. Janie Pawle II poprzez budowę
repliki krzyża stojącego na Giewoncie. Jako lokalizację wskazano
wzniesienie przy ulicy Hubalczyków. Uchwała do tej pory nie została
zrealizowana, o czym władzom Słupska przypomniał niedawno jeden z
pomysłodawców tego przedsięwzięcia.
W świetle prawa władze
Słupska powinny wybudować replikę krzyża przy ulicy Hubalczyków. Inna
grupa mieszkańców złożyła do przewodniczącej Rady Miejskiej projekt w
sprawie uchylenia uchwały z 2006 roku.
Beata Chrzanowska
zaznaczyła, że na działce, gdzie zgodnie z
uchwałą miał być zamontowany krzyż, stoi obecnie budynek: - Pozostaje
także kwestia pieniędzy. W uchwale z 2006 roku była adnotacja, że ta
inwestycja nie może być finansowana z budżetu miasta. Jeśli rzeczywiście
taki krzyż powinien być wzniesiony, to należałoby uchylić poprzednią
uchwałę, a następnie podjąć nową, z innym miejscem dla tego
przedsięwzięcia. Obecnie możemy mówić o „martwym zapisie”, który nie ma
szans na realizację.
- Skoro w uchwale wskazano miejsce, gdzie ma
zostać zamontowany krzyż, to należy sobie zadać pytanie, kto wydał
pozwolenie na budowę na tej działce. Był także czas na zmianę sposobu
finansowania tego projektu. Dzisiaj mamy do czynienia z trudną sytuacją. Nie chciałbym, aby skończyła się ona „walką o krzyż” - dodał Tadeusz Bobrowski.
Małgorzata Lenart podkreśliła, że część mieszkańców Osiedla Hubalczyków jest
przeciwna postawieniu krzyża ze względów bezpieczeństwa: - Dyskusja na
ten temat zbiegła się z lipcową wichurą, kiedy z dachu Kościoła św.
Jacka spadła iglica. Niektóre osoby obawiają się, że w razie załamania
pogody, krzyż może się przewrócić.
W dalszej części piątkowej
audycji słupscy radni dyskutowali m.in. o brakach kadrowych wśród
nauczycieli oraz zanieczyszczeniu rzeki Słupi.
Więcej w poniższej rozmowie.
pg/mt