fot. prk24.pl
Czy możliwe jest skrócenie wakacji
parlamentarnych, aby posłowie jak najszybciej zajęli się ustawą o
dopłatach do paliw innych niż węgiel oraz do ciepła systemowego? Czy opozycja bierze pod uwagę zmiany w ordynacji wyborczej -
m.in. te kwestie były poruszone w porannej rozmowie „Studia
Bałtyk”. Gościem Anny Popławskiej był pilski poseł Krzysztof Paszyk z
Polskiego Stronnictwa Ludowego.
- Nie tylko lewica, ale także inne
środowiska opozycyjne, zwracają uwagę, że jesień zbliża się
wielkimi krokami, a nikt nie wie, jak będą wyglądały ceny źródeł
energii - powiedział Krzysztof Paszyk. Był pytany o to, czy jego
ugrupowanie poprze wniosek o skrócenie wakacji parlamentarnych, by
Sejm szybciej niż w połowie września, zajął się procedowaniem
ustawy o wsparciu dla osób, które przy ogrzewaniu domów
korzystają z innych niż węgiel paliw oraz dla odbiorców ciepła
systemowego. Czy podobają mu się propozycje rządowe? - Póki na
stole nie ma konkretnych rozwiązań, to powiem szczerze, trudno się
odnieść do mglistych zapowiedzi rzuconych na odczepne. My
proponowaliśmy, by Polaków nie segregować i wesprzeć wszystkich, których te podwyżki dotkną w
jednakowy sposób, po 6 tys. złotych - powiedział. Pytany, skąd
miałyby pochodzić pieniądze na takie wysokie dopłaty,
stwierdził: - Nie byłyby takie wysokie, aby im nie podołać.
Dodał, że, jego zdaniem, sytuacja
energetyczna Polski wyglądałaby znacznie lepiej, gdyby nie
ograniczania w zakresie energetyki wiatrowej.
W czasie rozmowy padło także pytanie
o to, czy opozycja bierze pod uwagę zmiany w ordynacji wyborczej,
postulowane m.in. przez ugrupowanie Kukiz'15. - Z władzą PiS nic
nie jest pewne, a większość parlamentarna należy do nich należy
- odpowiedział poseł.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
ap/zas