fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
fot. prk24.pl
Adrian Adamowicz i Jarosław Rochowicz prowadzili audycję „Na Dobry Dzień” nad jeziorem Drawsko w Czaplinku. W plenerowym studiu Polskiego Radia Koszalin pojawiło się wielu gości.

Nasi dziennikarze i ich goście przybliżali naszym słuchaczom największe atrakcje Czaplinka i jego okolic.

Szymon Pastuszek: jezioro Drawsko to perełka do żeglowania

Radny gminy Czaplinek i instruktor żeglarstwa podkreślił, że ten akwen jest drugim pod względem głębokości w kraju. Jego maksymalna głębokość wynosi 79,7 metra, a średnia - 17,7 metra. - Jeśli wpłyniemy do niektórych zatok, możemy poczuć się, jakbyśmy byli w Norwegii, a to ze względu na różnorodną linię brzegową - powiedział Szymon Pastuszek.

Dodał, że nad jeziorem może czasem dochodzić do niebezpiecznych sytuacji: - Zdarza się, że bywają nad jeziorem szkwały i może być wówczas groźnie. W ostatnim czasie przewróciły się dwie łodzie. Nikomu jednak nic się nie stało.

Warto dodać, że w Czaplinku od maja do końca sierpnia organizowane są regaty. - Każdy może w nich wziąć udział - podkreślił gość Jarosława Rochowicza i Adriana Adamowicza.

rozmowa z Szymonem Pastuszkiem, radnym gminy Czaplinek i instruktorem żeglarstwa

Janusz Bartczak: Czaplinek to stolica turystyczna Pojezierza Drawskiego

Zastępca burmistrza Czaplinka podkreślił, że to miejsce jest bardzo chętnie odwiedzane przez turystów: - Wyprawa wokół jeziora Drawsko zajęłaby kilka dni, bo to aż 75 kilometrów linii brzegowej. Na jeziorze jest też aż 14 wysp, w tym 70-hektarowa Bielawa, na którą można dostać się dwa razy dziennie naszą łódką. To właśnie dlatego pojawia się tutaj tak wielu wczasowiczów. Są kajakarze, żeglarze i wędkarze. To miejsce staje się stolicą turystyczną Pojezierza Drawskiego.

Samorządowiec opowiedział również o tradycyjnej kuchni regionalnej - m .in. sielawie i miodach.

rozmowa z Januszem Bartczakiem, zastępcą burmistrza Czaplinka

Adam Stefanik: rejs na Bielawę trwa około dwóch godzin

Kapitan statku wycieczkowego Perkoz powiedział, że podróż na wyspę jest wyjątkowa: - Rejs na Bielawę trwa około dwóch godzin. Na wyspie jest mała przerwa. Pasażerowie wysiadają i mają około pół godziny, by zobaczyć jej część. Katamaranem może podróżować do 12 osób. To stabilny statek, więc możemy pływać nim niezależnie od pogody.

rozmowa z Adamem Stefanikiem, kapitanem statku wycieczkowego Perkoz

Bogdan Andziak: Dni Henrykowskie mają przybliżać mieszkańcom historię Siemczyna

Wiceprezes Henrykowskiego Stowarzyszenia w Siemczynie i współwłaściciel miejscowego pałacu podsumował Dni Henrykowskie, które odbyły się w miniony weekend: - Dopisali wystawcy, artyści i turyści. Pojawili się także politycy z ław rządowych. Za rok będziemy obchodzili jubileusz, bo impreza zostanie zorganizowana po raz dwudziesty.

Podczas Dni Henrykowskich zorganizowano warsztaty ceramiczne, plastyczne, wokalne, muzyczne i taneczne. Były też strzały armatnie, pokazy mody i strojów historycznych, a także rekonstrukcje historyczne.

Bogdan Andziak opowiedział również o historii pałacu w Siemczynie, który jest największym barokowym obiektem na Pomorzu Zachodnim. Wybudowany został w latach 1722-1726 przez Henninga Berndta von der Goltz. Więcej o tym w poniższej rozmowie.

rozmowa z Bogdanem Andziakiem, wiceprezesem Henrykowskiego Stowarzyszenia w Siemczynie i współwłaścicielem miejscowego pałacu

Ewelina Kotłowska: alpaki mają ogromne walory terapeutyczne

Prowadząca Ranczo Alpaki Sikory podkreśliła, że mimo to praca z tymi zwierzętami jest wyczerpująca: - Aby móc prowadzić zagrodę, konieczne było zaliczenie kursu alpakoterapeuty. Sam dotyk alpaki powoduje, że u człowieka wydzielają się endorfiny i niemal od razu emanuje radością. Zwierzęta te pomagają w terapii osób z zespołem Downa czy Aspergera. Niestety nie można do nas przyjść z tzw. marszu. Trzeba się umówić na wizytę, tak aby rodzina miała alpaki dla siebie, na wyłączność. Dzieci mogą je nakarmić marchewkami czy wyprowadzić na spacer. Chętnie dowiadują się, skąd pochodzą i jak wygląda ich codzienne życie.

Ewelina Kotłowska, prowadząca Ranczo Alpaki Sikory

Dariusz Jedliński: mamy ślady kultury Gotów sprzed dwóch tysięcy lat

Członek stowarzyszenia historyczno-archeologicznego „Kamienne Kręgi” powiedział, że kręgi w Pławnie odkryto kilka lat temu: - Jeden z gości, a dokładnie artysta, spacerował po okolicznych lasach. Stwierdził, że w jednym z nich znajduje się coś dziwnego i zgłosił to do nadleśnictwa. Leśnicy skontaktowali się z naukowcami z Uniwersytetu Warszawskiego i koszalińskim muzeum. Następnie przybyła ekipa sondażowa, która stwierdziła, że są tu kamienne kręgi świadczące o pobycie w tym regionie Gotów. Z badań wynika, że żyli oni na tych terenach przez około 150 lat.

rozmowa z Dariuszem Jedlińskim, członkiem stowarzyszenia historyczno-archeologicznego „Kamienne Kręgi” w Pławnie

Tomasz Lubczyński: nad naszymi jeziorami powstały punkty biwakowe

Pracownik Nadleśnictwa Czaplinek podkreślił, że znajdują się one nad jeziorami Pile, Drawsko czy Komorze: - Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom żeglarzy oraz tych, którzy chcą spędzić czas na łonie natury lub zanocować w lesie pod gwiazdami, udostępniliśmy miejsca do rozpalenia ogniska oraz uprawiania bushcraftu. W naszych lasach można natknąć się chociażby na rysie. Nie zagrażają one ludziom, bo jeśli ich tylko wyczują, natychmiast uciekają. Podobnie jest w przypadku wilków - są u nas dwie watahy, jeśli nie przebywają ze szczeniętami, bo przecież każde dzikie zwierzę chroni swoje potomstwo.

rozmowa z Tomaszem Lubczyńskim, pracownikiem Nadleśnictwa Czaplinek

Aleksandra Łuczyńska: chcemy stać się stolica kultury Pojezierza Drawskiego

Dyrektor Czaplineckiego Ośrodka Kultury poinformowała, że na mieszkańców i turystów co weekend czekają atrakcje: - Co sobotę przez lipiec i sierpień odbywają się u nas koncerty. W niedziele po 15.00 są natomiast animacje dla dzieci. W czaplineckim amfiteatrze wkrótce wystąpią m. in. Zenek Martyniuk, Tabu czy Vespa. Będzie też kabareton. Zapraszam również na festiwale Sielawa, na którym wystąpią zespoły folklorystyczne, oraz Pol’and’Rock.

rozmowa z Aleksandrą Łuczyńską, dyrektor Czaplineckiego Ośrodka Kultury