Nasi dziennikarze rozmawiali z gośćmi o największych atrakcjach turystycznych i kulturalnych gminy Bobolice.
Monika Gołucka: Muzeum Regionalne w Bobolicach ma już 20 lat
Janusz Koczkodaj: teren Nadleśnictwa Bobolice jest wyjątkowy
Inżynier nadzoru Nadleśnictwa Bobolice podkreślił, że gmina Bobolice ma niezwykłe atrakcje przyrodnicze: - Pomorze Środkowe to wyjątkowe miejsce, ponieważ to połączenie Mazur i Bieszczadów. Mamy rzeki, wzgórza, przepiękne jeziora lobeliowe, a to wszystko dzieła polodowcowe. W północnej części nadleśnictwa znajdują się lasy iglaste, a w południowej - buczyny, w których żyją chociażby wilki. Zwracamy szczególną uwagę na ekologię. Jeździmy po okolicznych szkołach i tłumaczymy, jak odpowiednio zachowywać się w lesie i zapobiegać rozrastaniu się tzw. dzikich wysypisk śmieci. Wyznaczyliśmy także w lasach miejsca, w których można rozbić namiot i przenocować.
Monika Żemojtel: realizujemy projekt „Biblioteczki w plenerze”
Dyrektor Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w Bobolicach zapowiedziała, że w gminie powstaną trzy drewniane budki czytelnicze: - Pierwsza zostanie otwarta 6 lipca w parku miejskim w Bobolicach. Druga ustawiona będzie dzień później przy świetlicy w Kłaninie, a trzecia - 8 lipca na plaży w Poroście. Poprzez ten projekt chcemy zachęcić mieszkańców i turystów do czytania. Będzie można po prostu zabrać książkę z budki, ale w zamian należałoby zostawić swoją.
Izabela Helman: za niecałe dwa tygodnie odbędą się Dni Bobolic
Dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Bobolicach powiedziała, że impreza, która odbędzie się 16 i 17 lipca, wraca po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa: - Rozpoczynamy o 18.30 festiwalem kolorów. Zaplanowany jest także koncert. Wystąpi zespół Kadamafia, ale nie tylko. Stawiamy na gwiazdę zagraniczną - zagra Shaun Baker z Jessicą Jean. Ponadto stanie wesołe miasteczko - będą animacje dla dzieci i zamki dmuchane.
Mieczysława Brzoza: zależy nam, aby powstała ścieżka rowerowa z Bobolic do Porostu
Turysta: do Porostu przyjechałem z południa Polski
Pan Paweł przyjechał do Porostu z rodziną: - Pochodzę ze Skoczowa. To miasteczko między Cieszynem a Bielsko-Białą, tuż przy granicy z Czechami. Do Porostu trafiłem przypadkiem, bo ofertę domku letniskowego znaleźliśmy w internecie. W niedzielę odwiedziliśmy jeszcze Gąski i Koszalin.
Michał Sobański: założyliśmy społeczną straż rybacką
Zastępca koła Polskiego Związku Wędkarskiego „Szuwarek” w Bobolicach powiedział, że w jeziorze w Poroście można złapać niemalże każdy gatunek ryby: - Szczupaka, lina czy okonia. Zachęcamy jednak do wypuszczania ryb, bo jest ich coraz mniej w tym akwenie. Pośrednio ma na to wpływ duża liczba turystów, bo wokół zbiornika znajduje się kilka ośrodków wczasowych. Dlatego założyliśmy także społeczną straż rybacką i staramy się zarybiać jezioro.