Ponad 500 dzieci rywalizuje w „Festiwalu minikoszykówki” w Koszalinie [ZDJĘCIA]

Dariusz Krupa, rzecznik prasowy Żaka Koszalin powiedział, że turniej to świetna promocja koszykówki w mieście. Dodał, że dla młodych zawodników - oprócz samych rozgrywek - przygotowano wiele atrakcji: - Robimy wszystko, by wypełnić im czas od rana do wieczora. Organizujemy wycieczki do Mielna i Kołobrzegu, a także rejs statkiem. Są turnieje wiedzy o koszykówce i dyskoteki. Przez niemal cały dzień dzieci rywalizują na dziesięciu boiskach. Turniej chcemy „zamknąć” meczem all-stars.

Jednym z gości festiwalu jest Krzysztof Koziorowicz, były zawodnik i trener Spójni Stargard, który pełni funkcję koordynatora ds. szkolenia młodzieży w Polskim Związku Koszykówki: - To fantastyczna dziesięciodniowa impreza, robiona z rozmachem. Dzieci bardzo chętnie tu przyjeżdżają. To świetna okazja do promocji koszykówki. Już możemy zauważyć wyróżniających się zawodników, ale trudno powiedzieć, czy staną się dobrymi koszykarzami, bo mogą pojawić się kontuzje albo dana osoba nie będzie chciała uprawiać tego sportu. Zdarza się również tak, że są zawodnicy, których talent dopiero później się objawi.

Rywalizacja nie jest najważniejsza, lecz dobra zabawa. Młodzi zawodnicy cieszą się, że mogą wystąpić w takim turnieju i poznać nowych kolegów. Podkreślili, że poziom zawodów jest duży. - Dotychczas rozegraliśmy cztery mecze i wszystkie wygrałyśmy. Kluczem do wygranych była obrona, musimy zazwyczaj pilnować mocniejszych fizycznie zawodniczek i nie dopuszczać ich do kosza - powiedziała jedna z zawodniczek. MUKS-u Bydgoszcz.

Festiwal zakończy się w czwartek. Patronat nad nim objęły Ministerstwo Sportu i Turystyki, Polski Związek Koszykówki, Urząd Miejski w Koszalinie oraz urząd marszałkowski.

red./rz