fot. Mateusz Sienkiewicz
Nie widać końca sporu przedszkole
„Krasnoludek” contra ratusz w Szczecinku. Temat powrócił na
dzisiejszej sesji Rady Miasta.
W trakcie obrad radni procedowali
skargę dyrektorek placówki na działanie Tomasza Czuka, dyrektora
Komunalnego Centrum Usług Wspólnych w Szczecinku, któremu
zarzucono m.in. nieprawidłowe przeprowadzenie kontroli w
przedszkolu. Na sali pojawili się m.in. rodzice, których jednak nie
dopuszczono do głosu. Po wyjściu z sesji zapowiedzieli, że będą
walczyć o dalsze funkcjonowanie przedszkola. - Nie odpuścimy. Nasze
dzieci kochają to miejsce - mówili rodzice.
Przypomnijmy, zgodnie z decyzją
burmistrza Szczecinka, z końcem czerwca kończy się dzierżawa
obiektu, w którym działa niepubliczne przedszkole „Krasnoludek”.
Ale Edyta Kwak, jedna z dyrektorek, zapowiada, że nie zamierza
opuszczać obiektu. - Zostajemy i działamy, budynku na pewno nie
opuścimy - zapowiedziała, dodając, że sąd uznał wypowiedzenie
umowy najmu za niezgodne z prawem, a w toku są kolejne sprawy.
Z kolei Tomasz Czuk poinformował, że
trwają analizy, jak przejąć budynek będący własnością
miasta. - Na pewno nie przewidujemy wariantów siłowych -
zastrzegł, dodając, że w tym przypadku miasto ma prawo domagać
się odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości
miejskiej.
Od września obiekt zajmowany przez przedszkole „Krasnoludek” przejąć ma nowy dzierżawca.
Podobny spór dotyczył jeszcze jednej
placówki, ale dyrektorka przedszkola „Tęcza” zrezygnowała z
dalszej walki i przekaże obiekt nowemu dzierżawcy.
ms/zas
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz