fot. PRK24
Sprawa nakłaniania do zabójstwa policjanta jednej z jednostek regionu koszalińskiego wyszła na jaw, gdy Centralne Biuro Śledcze Policji rozbijało działającą w Zachodniopomorskiem grupę zajmującą się handlem narkotykami.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski potwierdził nieoficjalną informację, że do Sądu Okręgowego w Koszalinie został złożony akt oskarżenia dotyczący dwóch mężczyzn, którzy nakłaniali inną osobę do zabójstwa policjanta: - W czasie czynności, które prowadzili funkcjonariusze CBŚP, dotarła do nich informacja, że było takie nakłanianie najpierw do spowodowania ciężkich obrażeń ciała u policjanta, a w kolejnej propozycji do jego zabójstwa.

CBŚP przekazało te informacje Prokuraturze Okręgowej w Koszalinie i ta w tej konkretnej sprawie poprowadziła śledztwo. W efekcie dwóch mężczyzn usłyszało zarzut nakłaniania innej osoby do zabójstwa policjanta.

- Przeciwko obu skierowaliśmy do Sądu Okręgowego w Koszalinie akt oskarżenia -
potwierdził prok. Gąsiorowski. Zaznaczył przy tym, że CBŚP, rozbijając grupę przestępczą, jednocześnie udaremniło zbrodnicze plany wobec funkcjonariusza policji.

Obaj oskarżeni w śledztwie nie przyznali się do przedstawionego im zarzutu. Prok. Gąsiorowski dodał, że jeden z mężczyzn odmawiał składania wyjaśnień, drugi je składał, zaprzeczając, by nakłaniał do popełnienia zbrodni.

Za nakłanianie do zabójstwa grozi taka sama odpowiedzialność karna jak za popełnienie tej zbrodni, czyli od 8 lat pozbawienia wolności, 25 lat więzienia bądź dożywocie.

Na obu oskarżonych ciążą jeszcze zarzuty obrotu znaczną ilością środków odurzających. Jeden ma także zarzut nakłaniania do popełnienia przestępstw kradzieży.

Szersze komunikaty w tej sprawie przygotowane przez zespoły prasowe CBŚP i Prokuratury Okręgowej w Koszalinie mają zostać wydane i opublikowane na stronach internetowych obu instytucji w poniedziałek.

PAP/aj