The Chainsmokers wrócili po dwóch
latach nieobecności. Krążek zawiera trzynaście utworów, a ich
długości są bardzo zróżnicowane.
Niezależnie od czasu trwania piosenek,
to wokalu jest stosunkowo mało. Duża część utworów oddana jest
samej melodii. Niczego innego nie mogliśmy się spodziewać, bo w
końcu The Chainsmokers wywodzą się z EDM-u. Zespół wykonał
naprawdę solidną robotę, wydawnictwo jest uporządkowane, a
wszystkie piosenki tworzą całość. So Far So Good to historia
miłości i uzależnienia od niej.
Warto wspomnieć, “So Far So Good”
Chainsmokersów jest ich pierwszym albumem, na którym wokalnie nie
udziela się nikt inny, prócz Drew. Jednak od strony produkcyjnej
przy znacznej większości pojawia się taki pan, jak Ian
Kirkpatrick. To producent odpowiadający między innymi za największe
hity Dui Lipy takiej jak “No Rules” i “Don’t Start Now”. Z
jego usług korzystali również: Shakira, Lizzo, Charli XCX, Selena
Gomez czy nawet… Britney Spears i Backstreet Boys.
Niedaleko pada jabłko od jabłoni, bo
swoje 3 grosze do powstania materiału dołożyła koleżanka Iana –
Emily Warren, która również jest współtwórcą dwóch wyżej
wymienionych numerów Dui. Emily na “So Far So Good” miała wkład
w “Riptide”, “Maradonna”, “Solo Mission”, “Something
Different”, “Channel 1” i “I Hope Change Your Mind”.