fot. Hanna Jarczyńska
Adrian Adamowicz i Jarosław Rochowicz witają dziś słuchaczy z pięknego, skąpanego w słońcu, plenerowego studia Polskiego Radia Koszalin, które nieprzypadkowo stanęło w nadmorskich Rowach, przy ul. Głogowej 6.

Razem z prowadzącymi audycję „Na Dobry Dzień” był Piotr Ostrowski, prezes zarządu PRK.  - To jest nieprzypadkowe spotkanie u bram ośrodka radiowego „Zacisze” - powiedział, witając słuchaczy. - Zapraszamy wszystkich, którzy chcą spędzić czas w tym uroczym miejscu, a także przespać w domku, w którym przed laty gościły największe gwiazdy telewizji i radia - zachęcał Piotr Ostrowski.

Piotr Ostrowski, prezes zarządu Polskiego Radia Koszalin, cz. 1

Historia Rowów i okolic jest pasjonująca i fascynująca. - To tereny kaszubskie, aż po Ustkę najdłużej zasiedlone przez ludność słowiańskojęzyczną - mówił Piotr Ostrowski. Z Kaszubami wiąże się zarówno kultura regionu, niepowtarzalna architektura, jak i jej kuchnia. - Jajecznica z węgorzem, to tradycyjne, miejscowe śniadanie Kaszubów Nadłebskich. A do tego, na deser - küch, czyli ciasto drożdżowe - opowiadał Piotr Ostrowski.

Prezes Polskiego Radia Koszalin, wielki miłośnik Kaszub i ich dziedzictwa, przypomniał najbardziej znanego mieszkańca Rowów, Johanna Ludwiga Yorck von Wartenburga. - Ten pruski feldmarszałek, którego pomnik, z racji tego, że pokonał wojska Napoleona, stoi w centrum Berlina, to potomek Jarków z Rowów - mówił Piotr Ostrowski.

Piotr Ostrowski, prezes zarządu Polskiego Radia Koszalin, cz. 2
Piotr Ostrowski, prezes zarządu Polskiego Radia Koszalin, cz. 3
Piotr Ostrowski, prezes zarządu Polskiego Radia Koszalin, cz. 4

Marcin Barnowski - dziennikarz i historyk

Z zapartym tchem można słuchać opowieści o przeszłości regionu, którymi ze słuchaczami podzielił się Marcin Barnowski, dziennikarz i historyk pasjonujący się historią Ustki i okolic. - Niestety, nie mamy źródeł pisanych, odnoszących się do powstania Rowów, ale nazwa miejscowości, także jej wersja niemiecka, wskazuje na to, że początki miejscowości datować należy na długo przed osadnictwem niemieckim. Sama zaś nazwa „Rowy” najprawdopodobniej odnosi się do połączenia jeziora Gardno z Morzem Bałtyckim - mówił Marcin Barnowski. Historyk odkrył przed słuchaczami m.in. tajemnice bunkrów Blüchera i związanych z nimi planów hitlerowskich Niemiec.

Marcin Barnowski, cz. 1
Marcin Barnowski, cz. 2

Jadwiga Fudala - sołtys Rowów

- Dla gości brama Rowów zawsze stoi otwarta - mówiła Jadwiga Fudala, od prawie trzydziestu lat sołtys miejscowości, która nie ukrywa, że oddana jest jej całym sercem. Pieczołowicie dba o zachowanie jej historii i unikalnego charakteru. A to wymaga czasu i zaangażowania. Teraz Rowy kończą przygotowania do sezonu wakacyjnego. - A zaczęły się gdy tylko zima się skończyła - dodała Jadwiga Fudala.

Jadwiga Fudala, sołtys Rowów

Renata Knitter - właścicielka gospodarstwa agroturystycznego pod Smołdzinem

- Korzystamy z produktów, które mamy wokół siebie - mówiła Renata Knitter, właścicielka jednego z okolicznych gospodarstw agroturystycznych. Okazuje się bowiem, że coraz więcej osób szuka miejsc, w których można odpocząć, ale też poznać i zakochać się w zdrowej, regionalnej kuchni. - Samodzielnie wykonane wędliny, sery, dżemy, a oprócz tego ryby, głównie słodkowodne, bo przecież mamy jeziora i rzeki - wymieniała kulinarne atrakcje regionu Renata Knitter.

Renata Knitter

Elżbieta Pietkun i Szymon Bikowski

Chcesz poczuć się jak na Saharze? - odwiedź Słowiński Park Narodowy. O tym niezwykłym miejscu, znanym m.in. z ruchomych wydm mówili Elżbieta Pietkun i Szymon Bikowski. - Rzeczywiście, wydmy przesuwają się do kilkunastu metrów na rok - powiedziała Elżbieta Pietkun, kierownik działu edukacji parku. - Jest to spowodowane wiatrem. Przy silnych porywach można zaobserwować „skakanie” ziarenek piasku z miejsca na miejsce - dodała.

Oprócz podziwiania przyrody, planując wycieczkę do SPN, warto uwzględnić wizytę w Muzeum Słowińskiego Parku Narodowego znajdującym się w Czołpinie, w zabytkowym kompleksie Osady Latarników z końca XIX wieku. - To nowoczesny, multimedialny obiekt, poświęcony przyrodzie oraz dziedzictwu kulturowemu - powiedziała Elżbieta Pietkun.

Szymon Bikowski, z działu udostępniania SPN wyjaśnił, jak wiele okoliczności trzeba brać pod uwagę, planując choćby godziny otwarcia parku.

Elżbieta Pietkun i Szymon Bikowski

Violetta Tkacz-Laskowska, kierowniczka Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach

Violetta Tkacz-Laskowska, kierowniczka Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach, zachęcała do odwiedzenia miejsca, w którym zetniemy się z kulturą Słowińców, w tym tak dla niej charakterystycznym „budownictwem w kratkę”, czyli szachulcem. - Nasze muzeum wiernie oddaje wygląd wsi pod koniec XIX wieku - powiedziała Violetta Tkacz- Laskowska. Dodała, że odbudowywana po pożarze karczma już niedługo zyska nowy, edukacyjny charakter.

Wioletta Tkacz-Laskowska

Agata Sobiczewska, dyrektorka biura Lokalnej Organizacji Turystycznej „Ustka i Ziemia Słupska”

Agata Sobiczewska, dyrektorka biura Lokalnej Organizacji Turystycznej „Ustka i Ziemia Słupska”, zachęcając do odwiedzenia największej w regionie miejscowości, jaką jest Ustka, powiedziała, że w tym sezonie wakacyjnym na turystów czekają niezapomniane atrakcje. - To będzie wyjątkowy czas, po okresie pandemii, wracamy do normalności. Przygotowaliśmy mnóstwo masowych imprez i koncertów - dodała.

Agata Sobiczewska