fot. Marcin Kamiński
Samiec, który donosi pokarm wysiadującej jaja partnerce, został potrącony przez pociąg. Zwierzę przeżyło, ale ma połamaną nogę i jest pod opieką weterynaryjną.
Ranny bocian trafił do centrum adopcyjnego dla zwierząt Buba w Obłężu: - Udzieliliśmy ptakowi pierwszej pomocy, a połamaną w dwóch miejscach nogę złożyliśmy za pomocą specjalnie sprowadzonego gipsu. Niestety zwierzę nie ma także apetytu, dlatego będziemy je wzmacniać za pomocą kroplówki - przekazał Polskiemu Radiu Koszalin Radosław Waszkiewicz, dyrektor centrum.
Burmistrz Kępic Magdalena Majewska zaznaczyła, że mieszkańcy Kępic bardzo cieszyli się z faktu, że w ich miejscowości postanowiły zamieszkać bociany: - Wszyscy trzymamy kciuki, żeby ranny ptak wyzdrowiał. Nawet najstarsi mieszkańcy nie pamiętali, aby w Kępicach pojawiły się te zwierzęta. Niestety nasza początkowa radość i entuzjazm zamieniła się w smutek po przykrym wypadku bociana.
Samorząd Kępic chce wspomóc pozostałą w gnieździe samicę i dokarmiać ją z pomocą okolicznych strażaków.
mk/mt