fot. Przemysław Grabiński
Punkt obsługiwany przez Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej znajduje się w Dorohusku. Poszukiwane są osoby pełnoletnie oraz dyspozycyjne przez co najmniej siedem dni.

Jak wyjaśnia dyrektor Caritas w Koszalinie ks. Tomasz Rode, na granicy obowiązuje trzyzmianowy system pracy. Dyżur każdego wolontariusza trwa 8 godzin. - Formy pomocy są różnorodne. Potrzebujemy osób do obsługi punktu informacyjnego, wydawania posiłków, czy tworzenia bazy informacyjnej. Ostatnio coraz więcej Ukraińców wraca do swojego kraju, więc ten ruch jest dwustronny. Wobec tego jeszcze bardziej potrzebujemy dyspozycyjnych wolontariuszy - tłumaczy ks. Rode.

Dyrektor koszalińskiej Caritas podkreślił, że chętni do wyjazdu na granicę muszą być pewni swoich sił oraz pełni empatii: - Potrzebujemy wolontariuszy, którzy cechują się dojrzałością emocjonalną, którzy potrafią zrozumieć ludzką tragedię i odpowiednio na nią zareagować.

Wolontariusze potrzebni są też w Koszalinie  m.in. do pracy w magazynach, gdzie gromadzone są dary dla uchodźców. Cały czas prowadzona jest też zbiórka żywności, środków higienicznych, lekarstw oraz ubrań.

Osoby zainteresowane pomocą, mogą zgłaszać się codziennie do siedziby Caritas w Koszalinie przy ul. Domina lub koordynatora Michała Klemby, dostępnego pod numerem telefonu: 605237245.

kch/zn

Posłuchaj

ks. Tomasz Rode, cz. 1 ks. Tomasz Rode, cz. 2