fot. Robert Maziarz
Na czwartek zaplanowano wydobycie i neutralizację materiałów wybuchowych z II Wojny Światowej znalezionych w poniedziałek nieopodal Kołobrzegu.

Podczas akcji wydobywania 31 zasobników z bombami kasetowymi SD1, bomb lotniczych oraz amunicji strzeleckiej, kilkusetmetrowy odcinek plaży pomiędzy Podczelem a Ustroniem Morskim zostanie zamknięty. Najpierw do pracy przystąpią nurkowie-minerzy, potem wydobyte ładunki przejmą saperzy. Por. Łukasz Kozialski z 8 Flotylli Obrony Wybrzeża zaznaczył, że z uwagi na liczbę ładunków wybuchowych, działania potrwają wiele godzin. - Akcja może przeciągnąć się do piątku - powiedział.

Teren przyległy do miejsca akcji saperów nie jest zamieszkany, nie ma więc potrzeby przeprowadzania ewakuacji. Będzie go zabezpieczała policja oraz żołnierze WOT. Mł. asp. Daniel Kolasiński z kołobrzeskiej policji przypomina o zasadach obowiązujących w chwili znalezienia niewybuchów. - Nie należy ich podnosić, podkopywać, przenosić - powiedział, dodając, że materiały wykonane w technice wojskowej są odporne na działanie czasu oraz warunków atmosferycznych i w związku z tym zachowują swoje właściwości wybuchowe.

ma/zas

Posłuchaj

Por. Łukasz Kozialski Mł. asp. Daniel Kolasiński