fot. prk24.pl
Dyrektor Departamentu Zdrowia Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku i lekarz wojewódzki, który był gościem Mariusza Brokosa w popołudniowym „Studiu Bałtyk”, skomentował m.in. najnowsze dane epidemiczne.
- W województwie pomorskim mamy potwierdzone 3722 zakażenia koronawirusem. To sytuacja szczególnej mobilizacji służby zdrowia, aby przyjąć pacjentów z Covid-19. Mamy 560 wolnych miejsc dla chorych i 60 respiratorów. Oczywiście w zanadrzu jest szpital tymczasowy z 300 łóżkami i z 20 respiratorami. Możemy też w razie konieczności uruchomić kolejne miejsca w szpitalach w Kościerzynie i Tczewie oraz Instytucie Medycyny Tropikalnej w Gdyni - powiedział dr Jerzy Karpiński.
Gość popołudniowego „Studia Bałtyk” dodał, że osoby, które negują szczepienia przeciwko Covid-19, „powinny być ścigane”: - Sieją niebezpieczeństwo. Przez takie niepoważne i nieodpowiedzialne podejście mogą umrzeć ludzie.
Lekarz zaapelował o nielekceważenie objawów koronawirusa i przestrzeganie obostrzeń sanitarnych: - Lepiej nie jechać na narty i pozostać zdrowym w domu. Wierzę, że za rok nie będzie już takiej liczby zachorowań. Wiele osób zaszczepiło się lub przechorowało Covid-19 i uzyskało przeciwciała. Wirus zatem nie będzie miał osób, którym będzie mógł zostać „przekazany”. Mam nadzieję, że to już ostatnia fala pandemii i od wakacji będziemy mogli cieszyć się większą swobodą.
red./mb