fot. Jarosław Ryfun
Silny wiatr, sztorm i opady deszczu ze śniegiem - takie warunki pogodowe panowały od około godziny 4 rano na wybrzeżu. Wszystko zgodnie z prognozami synoptyków i wysyłanymi przez IMGW alertami.
Rafał Goeck, rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa powiedział Polskiemu Radiu Koszalin, że pomimo bardzo wietrznej pogody, służby SAR ani razu nie musiał interweniować - jednostka nie odnotowała żadnego wezwania w sprawie pomocy. - Komunikaty pogodowe są bardzo niepokojące, jeżeli chodzi o siłę i kierunki wiatru oraz stan morza. Na szczęście, wszelkie mniejsze jednostki, dzięki odebranym alertom, zdążyły się schronić w portach. Dzięki szybkiej reakcji, nie musieliśmy interweniować - wyjaśnił Rafał Goeck.
Krzysztof Azierski, starszy kapitan Komendy Powiatowej Straży Państwowej w Kołobrzegu przekazał, że zdarzenia w związku z silnym wiatrem, dotyczyły głównie powalonych drzew, bądź połamanych konarów zalegających na drogach. Jak powiedział, strażacy usunęli już przeszkody i udrożnili ruch.
Więcej w relacji Małgorzaty Abramowicz.
ma/od