fot. prk24.pl
Funkcjonariusze zostali wezwani do potrzebującego pomocy mężczyzny. Jak zrelacjonował rzecznik bytowskiej policji Damian Chamier-Gliszczyński, poszkodowany miał upaść z dużej wysokości.
Policjanci w nocy otrzymali zgłoszenie, że na stacji paliw w Bytowie mężczyzna spadł z renifera w trakcie prowadzenia zaprzęgu.
- 44-latek prosił mundurowych o ostrożność, by nie zadeptali jego reniferów. Obecny na miejscu zespół ratownictwa medycznego przetransportował mieszkańca Bytowa do szpitala - powiedział rzecznik Damian Chamier-Gliszczyński.
Mężczyzna nie był pod wpływem alkoholu. W szpitalu zostanie pobrana od niego krew do badań na obecność narkotyków.
pd/od