fot. Mariusz Wolański
Areną inauguracyjnej kąpieli było kąpielisko przy plaży centralnej. Ponad 500 uczestników festiwalu zanurzało się w Bałtyku w blasku księżyca oraz iluminacji oświetlającej molo spacerowe.

Nocne morsowanie wzbudziło duże zainteresowanie mieszkańców i turystów, którzy tłumnie przybyli na plażę i molo aby obserwować wyczyny morsów.

Frekwencja na tegorocznym festiwalu dopisała: - Morsowanie jest świetne, do tego jeszcze o zmierzchu. Woda jest wyśmienita. Polecam każdemu; zdrowym i chorym. Inna uczestniczka dodała: - Warto morsować dla zdrowia, dla urody, dla endorfin, dla wszystkiego.

Łukasz Ziemba, prezes Kołobrzeskiego Stowarzyszenia Morsów przyznał, że zadbano o odpowiedni nastrój tego wydarzenia: - Taka była idea pierwszej kąpieli, że będzie ona przy blasku księżyca, iluminacji molo, z delikatnym doświetleniem. Całe molo jest zajęte, wszyscy bacznie obserwują co dzieje się na plaży. Przecierają oczy ponieważ większość osób jest półnaga, co się rzadko zdarza w styczniu.

Festiwal potrwa trzy dni. Na sobotę zaplanowano kilkugodzinny blok promujący różne aktywności sportowe na plaży centralnej oraz kąpiele indywidualne.

W niedzielę promenadą nadmorską przejdzie barwna parada morsów. Kąpiel główna zaplanowana jest w samo południe.

Organizatorzy przewidują, że weźmie w niej udział około tysiąca miłośników kąpieli w lodowatej wodzie.

mw/aj

fot. Mariusz Wolański
fot. Mariusz Wolański
fot. Mariusz Wolański
fot. Mariusz Wolański
fot. Mariusz Wolański
fot. Mariusz Wolański
fot. Mariusz Wolański
fot. Mariusz Wolański
fot. Mariusz Wolański
fot. Mariusz Wolański
fot. Mariusz Wolański
fot. Mariusz Wolański

Posłuchaj

Łukasz Ziemba, prezes Kołobrzeskiego Stowarzyszenia Morsów uczestnicy kołobrzeskiego morsowania