fot. Jarosław Ryfun
W środę miasto otrzymało zgodę na wznowienie prac po tym, jak w październiku podczas prac rozbiórkowych zawalił się północny most wiaduktu.

Prezydent Koszalina Piotr Jedliński zaznaczył, że wykonawca rozpocznie prace od rozbiórki stojącego mostu. Jednocześnie usuwane będą pozostałości obiektu, który się zawalił: - Z jednej strony będzie to rozbiórka drugiej nitki, ale jednocześnie będą trwały prace związane z uporządkowaniem tej części, która zalega. Według deklaracji wykonawcy, wiadukt ma być rozebrany do końca tego roku. Znaczna część tego co zostanie będzie też uprzątnięta, w związku z czym będzie mógł powrócić ruch na Batalionów Chłopskich.

Prace rozbiórkowe będą prowadzone z zastosowaniem technologii której używano także przy rozbiórce pierwszego mostu. Ponieważ stojący obiekt jest w bardzo złym stanie technicznym, wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego nakazał dodatkowe zabezpieczenie terenu i samego mostu.

- Poszczególne przęsła rozbierane będą etapami. Nie można jednak wykluczyć zawalenia się konstrukcji. Dlatego pod wiaduktami wykonane zostały tzw. poduszki z piasku, aby w jakiś sposób zabezpieczyć istniejące instalacje wodne i gazowe. Inwestor monitoruje również, co będzie działo się z budynkami w pobliżu wiaduktu. Rozbiórka, nawet gdyby doszło do upadku wiaduktu, nie spowoduje zagrożeń. Gdyby pojawiły się pęknięcia w okolicznych budynkach, mieszkańcy będą mogli dochodzić roszczeń w stosunku do wykonawcy - powiedział Kazimierz Hen, zastępca zachodniopomorskiego wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego w Szczecinie.

Prezydent Piotr Jedliński dodał, że kontrola nadzoru budowlanego odbyła się we wtorek, a w środę miasto otrzymało zgodę na to, by wykonawca kontynuował rozbiórkę.

Wiadukt przy Alei Monte Cassino został wyłączony z ruchu wiosną ubiegłego roku z powodu złego stanu technicznego. W październiku, po rozpoczęciu prac rozbiórkowych, runął jeden z mostów. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów.

Zgodnie z planem stary wiadukt ma być wyburzony do końca roku. Nowy obiekt ma stanąć do końca przyszłego roku. Koszt inwestycji to 36 milionów złotych. Miasto otrzymało na ten cel 24 miliony złotych dofinansowania z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.

ap/sk/aj/rz

Czytaj więcej

Posłuchaj

Kazimierz Hen, zastępca zachodniopomorskiego wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego w Szczecinie Piotr Jedliński o przyczynie przerwania rozbiórki wiaduktu Piotr Jedliński o planach dotyczących rozbiórki wiaduktu