fot. Przemysław Grabiński
Samorządy już przygotowują swoje wnioski do “Polskiego Ładu”, a politycy Zjednoczonej Prawicy oraz przedstawiciele Banku Gospodarstwa Krajowego opowiadają o szczegółach i podpowiadają dobre rozwiązania.
Dziś takie spotkanie odbyło się w Pile z inicjatywy wiceministra rozwoju i technologii Grzegorza Piechowiaka. Jak powiedział wiceminister, chodzi o to, by uniknąć błędów, które popełniła część samorządowców przy poprzednim „rozdaniu” pieniędzy z Polskiego Ładu: - Spotkanie ma na celu pokazać samorządowcom, jak dokładnie będzie przebiegała druga tura, a także gdzie nie powinni robić błędów we wnioskach.
Z samorządowcami z regionu spotkał się dziś w Pile wiceprezes BGK Tomasz Robaczyński. Jak zaznaczył, w tej edycji projektu przewidziano dodatkowe pieniądze dla gmin popegeerowskich: - To będzie osobna pula i dodatkowe wnioski. Prawdopodobnie będzie możliwość dołożenia jeszcze dwóch wniosków do trzech, które są normalnie składane do głównej puli.
Jak dodał wiceminister Grzegorz Piechowiak, pieniądze z rządowego programu to ogromne wsparcie i pomoc szczególnie dla mniejszych samorządów: - Są gminy, które mają w swoim budżecie ok. 200 tys. zł rocznie na inwestycje. Nie mają zatem pieniędzy nawet na wkład własny do większych inwestycji. Musimy wspierać małe ośrodki, aby kontynuować zrównoważony rozwój.
Z pieniędzy z pierwszej edycji Polskiego Ładu skorzystały prawie wszystkie samorządy w Polsce. Żadnego wniosku nie złożyły jedynie cztery samorządy.
pg/od