Przez większą część II wojny
światowej, ta miejscowość pozostawała na dalekim zapleczu frontu.
O tym, że trwa wojna, przypominali przede wszystkim sprowadzeni do
gminy robotnicy przymusowi.
To tu także przyjeżdżali niemieccy
oficerowie, by wypocząć w luksusowych hotelach. Teraz czas na
przypomnienie tej mało znanej historii Ustronia Morskiego. Bo, jak
mówi bohater dzisiejszego reportażu Łukasz Molski - najważniejsza
powinna dla nas wszystkich być pamięć. Dlatego też Fundacja
„Chłopaki znad morza”, Gminny Ośrodek Kultury i Biblioteka
Gminna w Ustroniu Morskim rozpoczęły realizację projektu „Od
Henkenhagen do Ustronia Morskiego".
Zapraszamy do wysłuchania reportażu.