fot. www.pixabay.com
W tym tygodniu zaproszenie Piotra Głowackiego przyjęły radne: Beata Chrzanowska - przewodnicząca rady miejskiej z Platformy Obywatelskiej, Anna Mrowińska z klubu Prawo i Sprawiedliwość oraz Małgorzata Lenart z klubu Łączy nas Słupsk.
Beata Chrzanowska przyznała, że w ratuszu toczą się prace nad zwiększeniem podatku od nieruchomości: - Była prowadzona dyskusja na ten temat podczas Komisji Gospodarki Komunalnej. Na pewno radni będą jeszcze rozmawiać o podwyżce w swoich klubach. Zobaczymy na najbliższej sesji, jaka zostanie podjęta decyzja. W przypadku zwiększenia podatku od nieruchomości, osoby fizyczne i prawne zapłacą o 2-3 gr więcej za metr. Największa podwyżka może dotyczyć miejsc, gdzie prowadzi się działalność gospodarczą.
- Prawda jest taka, że podatek od nieruchomości jest jednym z dochodów naszego miasta. Przy zwiększających się kosztach bieżących, wynikających m.in. z wyższych cen prądu i gazu, 1 mln 700 tys. zł z tytułu zwiększenia podatku to „zastrzyk” dla Słupska - dodała przewodnicząca.
W podobnym tonie wypowiedziała się Anna Mrowińska: - Mój klub jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji, co do tego tematu. Podwyżki zawsze będą powodowały niezadowolenie mieszkańców, ale jeżeli chcemy, żeby miasto się rozwijało, to „czasami nie ma innego sposobu”.
W dalszej części piątkowej audycji, radne dyskutowały m.in. na temat pomysłu budowy parkingu wielopoziomowego w centrum Słupska.
Więcej w poniższej rozmowie.
pg/mt
