fot. Paweł Drożdż
Inwestycja ma być gotowa dwa lata później. Jak powiedział prezes Polskiej Grupy Energetycznej Wojciech Dąbrowski, farma ma osiągnąć moc dwa i pół gigawata. Będzie w stanie zapewnić energię elektryczną dla 4 milionów mieszkańców.

Wojciech Dąbrowski przekazał, że ta ogromna inwestycja będzie realizowana wspólnie z duńskim partnerem.

- Pierwszy etap inwestycji, obejmujący budowę farmy osiągającej moc 2,5 gigawata, o wartości około 40 mld zł, mamy zamiar wybudować do 2026 roku. Kolejny etap prac chcemy sfinalizować do 2030 roku. Zależy nam, aby w tym procesie inwestycyjnym wzięło udział jak najwięcej polskich przedsiębiorstw, aby skorzystała na tym polska gospodarka - wyjaśnił prezes PGE.

Zapleczem serwisowym do budowy morskich farm wiatrowych będzie port w Ustce. Dzisiaj podpisano list intencyjny w tej sprawie. Burmistrz Ustki Jacek Maniszewski podkreślił, że to ogromna szansa dla rozwoju kurortu.

- W porcie mają powstać magazyny i miejsca serwisowe, w których będą składowane narzędzia potrzebne do serwisowania portu. Ma również powstać baza noclegowa, punkty gastronomiczne i różnego rodzaju usługi - wyjaśnił Jacek Maniszewski.

Rozwój morskiej energetyki wiatrowej ma być narzędziem do osiągnięcia przez Polskę zeroemisyjności. Do tego rozwijana ma być jeszcze lądowa energetyka wiatrowa oraz fotowoltaika.

pd/od

Posłuchaj

Wojciech Dąbrowski, prezes Polskiej Grupy Energetycznej Burmistrz Ustki Jacek Maniszewski