fot. Adam Guz/KPRM
Gdy wymieniane jest imię mojego ojca, to wspominamy jednocześnie członków i działaczy Solidarności Walczącej - powiedział w niedzielę w Jędrzejowie (woj. świętokrzyskie) premier Mateusz Morawiecki w czasie uroczystości odsłonięcia tablicy poświęconej zmarłemu w 2019 r. Kornelowi Morawieckiemu.

- Mój ojciec miał wielkie marzenia, oj, wielkie naprawdę. Trudne do wyobrażenia i nie bał się ich realizować. (...) Niczego się nie bał, nikogo się nie bał. Wiem to doskonale - znam go i znałem bardzo dobrze - powiedział Mateusz Morawiecki. Premier podkreślił, że jego ojciec był skromną osobą: - I dlatego cieszę się, kiedy jego imię jest wymieniane, to wspominamy jednocześnie też członków i działaczy Solidarności Walczącej, bo to byli ludzie wolni, ludzie, którzy kochali wolność, ale też tę wolność mieli w sercach i byli wewnętrzne wolni w zniewolonym kraju - zaznaczył.

- Kiedy myślę o Solidarności Walczącej, myślę o działaniu tych ludzi u boku mojego ojca, ale też jakże rozsianych po całej Polsce wówczas w latach '80, to dochodzę do wniosku, że właśnie oni do dzisiaj przechowują w sercach, ale też w swoich czynach ideały Sierpnia - wskazał.

Premier powiedział podczas uroczystości, że zawołanie wolność i solidarność jest drogowskazem dla jego jego rządu.

pap/mt