fot. KMP Słupsk
Zatrzymano trzech mężczyzn w związku z napaścią na 34-letniego obywatela Mołdawii z 16 września przy ul. Tuwima w Słupsku. 32- i 33-latek usłyszeli zarzut rozboju, a 39-latek podejrzany jest o kradzież z włamaniem.

Sąd Rejonowy w Słupsku w środę zdecydował o tymczasowym areszcie na dwa miesiące dla dwóch mężczyzn. Z kolei 39-latek, któremu prokurator zarzucił kradzież z włamaniem, ma dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.

Do rozboju na 34-letnim obywatelu Mołdawii doszło 16 września przy ul. Tuwima w Słupsku. Obcokrajowiec w chwili zdarzenia był nietrzeźwy, w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. Błędnie wskazał swoich oprawców. W konsekwencji zatrzymane w dniu zdarzenia osoby zostały przesłuchane w charakterze świadków i zwolnione do domu.

Słupscy policjanci nadal pracowali nad sprawą i ustalili, że pokrzywdzony został pobity przez dwóch sprawców, którzy zabrali mu paszport i kartę płatniczą. Ta była następnie używana przez kolejnego ze sprawców przestępstwa.

- Funkcjonariusze ustalili tożsamość trzech mieszkańców Słupska oraz miejsca ich pobytu. Zostali już przesłuchani i usłyszeli zarzuty - powiedziała mł. asp. Monika Sadurska, rzecznik prasowa słupskiej policji.

Dwóm podejrzanym o rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności, a za kradzież z włamaniem 39-latkowi - nawet 10-letnie więzienie.

PAP/rz

Posłuchaj

Monika Sadurska