fot. Jarosław Banaś
Na grobie zmarłego w 2013 roku żołnierza Korpusu Ochrony Pogranicza i Armii Krajowej zapalono znicze i złożono kwiaty.

W spotkaniu udział wzięły delegacje Instytutu Pamięci Narodowej, Straży Granicznej i władz samorządowych Kołobrzegu.

Paweł Skubisz, dyrektor szczecińskiego oddziału IPN-u podkreślił, jak ważna jest pamięć o bohaterach wojennych: - Instytut Pamięci Narodowej stara się pamiętać o polskich bohaterach, również tych, którzy zostali pochowani na cmentarzach Pomorza Zachodniego. W Kołobrzegu uczciliśmy dzisiaj pamięć Mieczysława Zygmunta, żołnierza Korpusu Ochrony Pogranicza i Armii Krajowej, który swój nowy dom znalazł na Pomorzu Zachodnim - podkreślił.

W uroczystości wziął udział syn pułkownika - Adam, który dziękując instytutowi i kołobrzeskiej straży granicznej za pamięć o ojcu, mówił o niebezpieczeństwach, których jego ojciec uniknął na froncie wrześniowym: - Mógł zginąć już we wrześniu pod twierdzą Osowiec od pocisku strzelca z Wehrmachtu, który trafił go w głowę, ale cudem ocalał. Mógł zginąć po raz kolejny w Pińsku w szpitalu, kiedy Rosjanie weszli w połowie września i szpital został zajęty.

Paweł Skubisz zaznaczył, że kołobrzeska uroczystość przy grobie pułkownika Mieczysława Zygmunta to wstęp do konferencji historycznej „Współczesność oparta na tradycji - 30 lat Straży Granicznej”, organizowanej przez IPN i SG, która odbędzie się w 15 i 16 września w Koszalinie.

jb/aj

fot. (fot. fot. Jarosław Banaś)
fot. (fot. fot. Jarosław Ryfun)
fot. Jarosław Banaś