fot. Jarosław Rochowicz
fot. Jarosław Rochowicz
fot. Jarosław Rochowicz
fot. Jarosław Rochowicz
fot. Jarosław Rochowicz
fot. Jarosław Rochowicz
fot. Jarosław Rochowicz
fot. Jarosław Rochowicz
Polskie Radio Koszalin nadawało dziś „Radiowy Klub Obieżyświata” z plenerowego studia w sercu miejscowości Łazy. Jarosław Rochowicz wraz z zaproszonymi gośćmi starał się podsumować tegoroczny sezon nad Bałtykiem.

Anna Ledochowicz: znaleźliśmy pomysł na kulturę w Mielnie

Pierwszym gościem w studiu PRK była Anna Ledochowicz z Centrum Kultury w Mielnie, które w dużej mierze odpowiada za ofertę kulturalną w całej gminie Mielno.

- Był to dla nas bardzo udany sezon i turystycznie i kulturalnie. Mimo pandemii udało nam się zorganizować wszystkie zaplanowane wydarzenia. Warto dodać, że ich odbiór był tak pozytywny, że daje nam to energię do dalszej pracy - stwierdziła nasza rozmówczyni.

Jak podkreśliła Anna Ledochowicz, taki sukces był możliwy tylko dzięki dopasowaniu oferty do obecnej sytuacji. - Nie było to łatwe, bo obostrzenia cały czas ewaluowały. Musieliśmy znaleźć pomysł na zastąpienie imprez masowych. Jednym z rozwiązań okazało się biletowanie wydarzeń. W ten sposób trafiliśmy do konkretnej grupy odbiorców i unikaliśmy przypadkowości. Wiele z proponowanych przez nas wydarzeń cieszyło się taką popularnością, że planujemy je powtórzyć w przyszłości.

Stworzenie oferty kulturalnej, która trafi do wielu różnych grup, nie jest łatwe, głównie dlatego że ostatnio Mielno zmienia swój imprezowy charakter.
- Widzimy, że przyjeżdża do nas coraz więcej rodzin z dziećmi i osób starszych. Dla nich też mamy przygotowane różne propozycje – zapewnia.

Jak podkreślił gość audycji Centrum Kultury w Mielnie, również teraz po sezonie, ich działania nie zwalniają tempa. Szczególnie teraz oferują oni wiele propozycji dla mieszkańców regionu.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

Anna Ledochowicz z Centrum Kultury w Mielnie

Sylwia Mytnik: mapa nadal jest tym, czego turysta potrzebuje

Kolejny gość Jarosława Rochowicza - Sylwia Mytnik z Lokalna Organizacji Turystycznej, też uznała sezon 2021 za udany: - Nasza organizacja prowadzi całoroczny punkt informacji turystycznej, oprócz tego mamy też dwa punkty sezonowe. Widzimy, że liczba odwiedzających nas osób wzrosła o co najmniej 25 procent. To co nas cieszy to też fakt, że są to osoby bardzo zróżnicowane wiekowo.

Sylwia Mytnik upatruje siły regionu m.in. w turystyce rowerowej: - Nawet jadąc dzisiaj do Łaz, mijałam wielu rowerzystów: zarówno indywidualnych, jak i grupowych. Na pewno ma na to wpływ infrastruktura, która cały czas się rozwija. Nie tylko mówię tu o ścieżkach rowerowych, ale też specjalnych stacjach na odpoczynek.

Dla LOT sezon nadal trwa, a z roku na rok jest on coraz dłuższy. - Tym, co przyciąga turystów, to m.in. takie imprezy jak Zlot Morsów w Mielnie. Mimo że jest to środek zimy, chętnych nie brakuje. Takie atrakcje wydłużają sezon.

Sylwia Mytnik zaznaczyła też, że ludzie zaglądają do centrów informacji turystycznej szczególnie po mapy.
- Mimo GPS-ów, różnego rodzaju aplikacji wielu z nas nadal lubi i polega na mapach. My również cały czas stawiamy na papierowe wydawnictwa, ale dopasowujemy je do potrzeb turystów. Mamy duża różnorodność map np. dla rowerzystów, trekkingowców i dla wodniaków. Różnią się, one skalą, ale też sposobem użytkowania. 

Rozmowa na antenie Polskiego Radia Koszalin była też okazją do opowiedzenia o Mieleńskiej Karcie Turysty.

Sylwia Mytnik z Lokalnej Organizacji Turystycznej cz. 1
Sylwia Mytnik z Lokalnej Organizacji Turystycznej cz. 1

Mirosława Diwyk-Koza: sezon jest coraz dłuższy

Rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Mielnie podkreśliła, że sezon wysoki może już się skończył, ale nadal turystów w regionie nie brakuje. - Na tegoroczny sukces na pewno wpłynęła piękna pogoda nad morzem, ale też bez wątpienia kampania zachęcająca do pozostania w kraju. Nie bez znaczenia były też bony turystyczne, które napędzały gospodarkę.

Mirosława Diwyk-Koza zaznaczyła też, że dla Mielna każdy sezon to duże wyzwanie: na co dzień w Mielnie mieszka 5 tys. natomiast w lipcu i sierpniu miejscowość zmienia swoje oblicze. Co roku do Mielna przyjeżdża ponad milion turystów.  - Nasza oferta jest tak przygotowana, że każdy może znaleźć coś dla siebie. Od sielskiego Mielenka, Sarbinowa z piękną promenadą, Gąsek z latarnią morską  po imprezowe Mielno - wymieniała.

Tegoroczny sezon przyciągnął do gminy Mielno prawdziwy tłum, w szczycie sezonu brakowało miejsc noclegowych.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

Mirosława Diwyk-Koza rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Mielnie