
- Po obecnych rządach należy wprowadzić porządek w wielu dziedzinach życia - przekonywał Donald Tusk. - W polityce zagranicznej, europejskiej, gospodarczej, w systemie podatkowym czy w sądownictwie, wszędzie, gdzie nie spojrzymy, potrzebujemy uporządkowania po tym niewiarygodnym bałaganie - dodał.
Podczas spotkania w Pile Donald Tusk apelował też o udział w wyborach: - Pójście do urny wyborczej to nie jest powstanie i nikt nie zapłaci daniny krwi. To nie jest gigantyczna harówka i nie trzeba za to zapłacić wielkich pieniędzy. Trzeba tylko wyjść z domu, wrzucić kartkę i pożegnać PiS.
O udział w głosowaniu Donald Tusk apelował także do młodych, dla których będą to pierwsze wybory. - To jest wielka broń, wasz pierwszy głos. Może rozstrzygnąć o tym, jak będzie wyglądała wasza przyszłość przez najbliższe cztery lata, a może osiem lat, albo przez całe życie - mówił polityk.
Wybory parlamentarne odbędą się 15 października.
rg/kp



