Rafał, Basia i Ewa Trościankowie: żeglarstwo to nasza pasja
Paweł Łakomy: kajakarstwo w Wałczu narodziło się w latach 60.
Były kajakarz, wielokrotny mistrz Polski oraz medalista mistrzostw świata i Europy podkreślił, że kajakarstwo w Wałczu narodziło się w latach 60. XX wieku, kiedy do miasta przyjechał Marian Matłoka, także olimpijczyk: - Wówczas dostrzeżono potencjał sportów wodnych. Wwcześniej trenowali tu tylko lekkoatleci. W 1977 roku powstała Szkoła Mistrzostwa Sportowego dla wioślarek. Pięć lat później utworzono klasę sportową pod kątem kajakarstwa. Od tego momentu liczba olimpijczyków stale rośnie. Teraz mamy ich aż 37. Najbardziej utytułowaną olimpijką jest Karolina Naja, która z Tokio przywiozła dwa medale - srebrny i brązowy. Wcześniej, w Londynie w 2012 roku i Rio w 2016 roku, wywalczyła dwa brązowe krążki.
Bogdan Dankowski: niedawno odkryliśmy korpus niemieckiej bomby lotniczej i karabin maszynowy MG08
Kierownik Skansenu Fortyfikacyjnego Grupa Warowna „Cegielnia” był kolejnym gościem niedzielnej audycji. - Bunkry Wału Pomorskiego to niezwykła atrakcja dla miłośników historii, ale podczas II wojny światowej były ważnym elementem łańcucha fortyfikacji obronnych III Rzeszy - powiedział Bogdan Dankowski. - Dwa tygodnie temu wykopaliśmy kolejne eksponaty. To m.in. korpus niemieckiej bomby lotniczej, ciężki karabin maszynowy MG08 oraz przedmioty codziennego użytku - dodał.
Magdalena Suchorska: w Muzeum Ziemi Wałeckiej są eksponaty związane z miastem nawet z epoki kamienia
Dyrektor muzeum podkreśliła, że w placówce można zobaczyć m.in. przedmioty związane z regionem począwszy od epoki kamienia po okres nowożytny: - Mamy jeden z największych zbiorów skamielin. Jest ich prawie cztery tysiące. Ponadto są eksponaty dotyczące ziemi wałeckiej z epoki kamienia. Posiadamy również odcisk pieczęci z aktu lokacyjnego miasta, oryginał znajduje się w zbiorach niemieckich. Mamy też olbrzymią kolekcję dotyczącą polskiego pieniądza i okresu, kiedy wałczanie byli milionerami. Prowadzimy także zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży.
Nasi dziennikarze: nocujemy w wieży ciśnień
Piotr Ostrowski i Jarosław Rochowicz zaznaczyli, że ich lokum jest niezwykłe: - Mieszkamy w wieży ciśnień. Wynajęliśmy tutaj pokój. Pod koniec XIX wieku z tego obiektu dostarczano wodę mieszkańcom, a kilkanaście lat temu wieżę nabyło znane w mieście małżeństwo architektów. Wyremontowano ją i zrobiono część hotelową, ale historyczny klimat pozostał. Nasze pokoje są okrągłe. Ponadto można zauważyć stalowe elementy wyposażenia konstrukcji. Widok z wieży także jest fantastyczny. Możemy zobaczyć jezioro, po którym pływają na kajakach sportowcy, oraz tutejszą florę i faunę.
Piotr Ostrowski: Wałcz jest miastem sportowców
Nasi dziennikarze znajdują się na promenadzie olimpijczyków. - Jest ona bardzo okazała, bo są tu m.in. tablice upamiętniające czterdziestu polskich sportowców. Z naszego studia mamy widok na starówkę oraz niezwykły budynek, w którym znajduje się Szkoła Podstawowa nr 2 im. Roberta Schumana. Warto dodać, że w mieście jest również Centralny Ośrodek Sportu - powiedział Piotr Ostrowski.