fot. Centrum Rehabilitacji SM w Bornem Sulinowie
Chorzy na stwardnienie rozsiane zachęcają do szczepienia się przeciwko Covid-19. Dodają, że każde zamrożenie pracy ośrodka może odbić się na ich zdrowiu.

Kolejne informacje o tempie szczepień niepokoją kadrę i pacjentów Centrum SM w Bornem Sulinowie. To jeden z dwóch ośrodków, w którym pacjenci z całego kraju otrzymują fachową pomoc. Dlatego obawiają się kolejnego lockdownu i ryzyka zawieszenia rehabilitacji, która jest dla nich przepustką do w miarę normalnego funkcjonowania. W związku z tym apelują o większą empatię wśród niezdecydowanych na szczepienie.

- Brak chęci do przyjęcia preparatów przeciw Covid-19 to bzdura, przecież to największe osiągnięcie ludzkości. Ci ludzie pozbawiają szansy na lepszą codzienność - powiedział jeden z pacjentów.

Piotr Misztak, prezes Centrum SM w Bornem Sulinowie podkreślił, że jeśli zwiększy się liczba zachorowań na COVID-19, może dojść do sytuacji, że turnus rehabilitacyjny trzeba będzie przerwać: - Taką sytuację już mieliśmy, niestety. Pacjenci musieli opuścić ośrodek i nie mogli brać udziału w turnusie rehabilitacyjnym. Był to dla nich dramat, ponieważ czekali na przyjazd tutaj nawet dwa lata.

Obecnie na czterotygodniowym turnusie rehabilitacyjnym w borneńskim Centrum SM przebywa około 50 pacjentów chorujących na stwardnienie rozsiane.

ms/aj

Posłuchaj

pacjenci Centrum Rehabilitacji SM w Bornem Sulinowie Piotr Misztak, prezes Centrum SM w Bornem Sulinowie o działaniu ośrodka w czasie pandemii