fot. facebook.com/PrzystanekJezus
Na lotnisku Makowice koło miejscowości Płoty rozpoczyna się festiwal wcześniej znany jako Woodstock. Od kilku lat imprezie towarzyszy Ogólnopolska Akcja Ewangelizacyjna. W tegorocznej edycji „Przystanku Jezus” bierze udział 130 ewangelizatorów. Są to głównie osoby świeckie, a także 10 księży i kilkanaście sióstr zakonnych.

Czy ludzie z „Przystanku Jezus” i uczestnicy Pol'and'Rock Festival mówią tym samym głosem, czy też różnią się od siebie? Odpowiedzi na to pytanie szukali Mariusz Wolański i Jarosław Banaś, którzy wybrali się na miejsce.

Jak powiedział Polskiemu Radiu Koszalin ks. Damian Piątkowiak, Pol'and'Rock Festival to nie tylko muzyka, ale też przestrzeń dla  kultury i duchowości.

- Idea Przystanku Jezus ma swój początek w 1999 roku.  Obecny biskup ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Edward Dajczak widząc Woodstockowe pole, wpadł na pomysł, żeby na festiwalu znalazła się też propozycja Kościoła - oferta ewangelii i dobrej nowiny - wyjaśnił ks. Damian Piątkowiak.

Uczestnicy Pol'and'Rock Festival zapytani przez naszych dziennikarzy, czy skorzystają z tej propozycji, odpowiedzieli bardzo pozytywnie.

- „Przystanek Jezus” zawsze grał przy przystanku Woodstock. Przyznam się, że nie wiedziałem, że w tym roku również będziemy mogli tam się wybrać, ale jeśli nadarzy się taka okazja, to bardzo chętnie odwiedzimy to miejsce - powiedział jeden z festiwalowiczów.

Więcej w materiale Mariusza Wolańskiego i Jarosława Banasia.

wm/jb/red.

Posłuchaj

Relacja Mariusza Wolańskiego i Jarosława Banasia