fot. Elżbieta Wójcik/Facebook
Zawodniczka Klubu Bokserskiego Karlino w środę przegrała z Holenderką Nouchką Fontijn 1:4 (29-28, 28-29, 28-29, 28-29, 27-29).

„Pierwsza runda dała nadzieję, że Elżbieta Wójcik awansuje do ćwierćfinału. Niestety w kolejnych górą była Holenderka Nouchka Fontijn i to ona jest w najlepszej ósemce kategorii średniej. Dwa lata temu Elżbieta Wójcik na Igrzyskach Europejskich stoczyła równą, nieznacznie przegraną 2:3, walkę z Holenderką., a dziś po udanym początku pojedynku pokazała, że jest w stanie pokonać wicemistrzynię olimpijską z Rio de Janeiro” - napisał na Facebooku Polski Związek Bokserski.

Jak dodano, później lepiej boksowała Holenderka, co miało odzwierciedlenie w punktacji: „Po drugiej rundzie Polka wygrywała u jednego sędziego 20-18, zaś u pozostałych był remis. To oznaczało, że o wszystkim przesądzi ostatnie starcie. Nouchka Fontijn górowała, a pięściarka Biało-Czerwonych była liczona przez australijskiego sędziego Carla Ruhena. Do tego doszła jeszcze dobra końcówka w wykonaniu Holenderki”.

Nouchka Fontijn w ćwierćfinale spotka się z Kanadyjką Tammarą Thibeault. Holenderka jest bardzo utytułowaną zawodniczką, m.in. wicemistrzynią igrzysk w Rio de Janeiro i trzykrotną wicemistrzynią świata. Z kolei Elżbieta Wójcik ma w dorobku medale mistrzostw Europy (srebro) i Igrzysk Europejskich (brąz).

W zawodach olimpijskich w boksie w stolicy Japonii nie ma już Polaków. Wcześniej wyeliminowani zostali Sandra Drabik (51 kg), Karolina Koszewska (69 kg) i Damian Durkacz (63 kg). Jako jedyna walkę wygrała Koszewska.

red./PAP/rz