fot. prk24.pl
Mieszkańca Jaworzna (województwo śląskie) z wody wyciągnęli ratownicy. Pomimo reanimacji, 56-latek zmarł.

- Żona mężczyzny powiedziała, że ten miał nadciśnienie i nie wziął leków, więc prawdopodobnie przyczyną zgonu był zawał serca - powiedział Leszek Pytel, szef mieleńskich ratowników. - Nie pamiętam, aby na strzeżonych kąpieliskach w gminie Mielno doszło do utonięcia. Mamy do pięciu minut, aby uratować tonącego. Powyżej 10 minut to z reguły już poszukiwanie ciała - dodał.

To już trzecie utonięcie w Bałtyku w tym miesiącu w gminie Mielno. Do wszystkich zdarzeń doszło na niestrzeżonych kąpieliskach.

ap/rz

Posłuchaj

Leszek Pytel, szef mieleńskich ratowników