fot. Piotr Ostrowski
fot. Piotr Ostrowski
fot. Piotr Ostrowski
fot. Piotr Ostrowski
fot. Piotr Ostrowski
fot. Piotr Ostrowski
fot. Piotr Ostrowski
fot. Piotr Ostrowski
fot. Piotr Ostrowski
fot. Piotr Ostrowski
fot. Piotr Ostrowski
fot. Piotr Ostrowski
fot. Piotr Ostrowski
fot. Piotr Ostrowski
fot. Piotr Ostrowski
fot. Piotr Ostrowski
W „Smakach Świata” spotkaliśmy się z Piotrem Ostrowskim, który snując opowieści o pięknej włoskiej krainie i relacjonując swoją ostatnią podróż, przeniósł słuchaczy na Półwysep Gargano. Jest to malownicze miejsce położone we wschodniej części Półwyspu Apenińskiego.
Pierwszym etapem podróży było Bari - stolica Apulii, następnie Półwysep Gargano i Basilicata, która jest najbiedniejszym regionem Włoch.
- Jestem oczarowany pięknem Apulii, jest to kraina nieskończonego piękna. Jej linia brzegowa liczy 784 km, co oznacza, że jest o 14 kilometrów dłuższa od polskiej - opisał Piotr Ostrowski. - Tym razem stwierdziłem, że pora zwiedzić Półwysep Gargano, który w całości jest Parkiem Narodowym o powierzchni, którą można przyrównać do Słowińskiego Parku Narodowego - wyjaśnił dodając, że miejsce to słynie z podziału na rezerwaty. - Jeden z nich to Foresta Umbra, czyli Mroczna Knieja wpisana na listę UNESCO. Jest to tak zwany ciemny las, który uznawany jest za najstarszy i nienaruszony przez człowieka las na obszarze Półwyspu Apenińskiego - mówił Ostrowski.
Cały Półwysep Gargano jest dzikim pastwiskiem, lecz kontrolowanym przez człowieka, gdzie można hodować owce, kozy, czy charakterystyczne krowy Podolice. - Jest to nazwa słowiańska, co oznacza krowę pochodzącą z Podola - wyjaśnił. - Wszystkie krowy mają zawieszone dzwony, co sprawia niezwykłe wrażenie, kiedy całe stado się do Ciebie zbliża - wspominał Ostrowski.
Więcej w relacji Piotra Ostrowskiego z Apulii.
jr/aś