fot. UM Słupsk
W miejscu zniszczonych budynków powstaną m.in. nowe bloki mieszkalne. Część zrewitalizowanego terenu zostanie wystawiona na sprzedaż.

Większość mieszkańców podczas rozmowy z naszym reporterem nie kryła zadowolenia z modernizacji słupskiej ulicy, która przez wiele lat była owiana złą sławą: - Bardzo się cieszę, że ul. Długa wreszcie zmieni swoje oblicze. Niestety do tej pory te przedwojenne, zniszczone kamienice straszyły przechodniów spacerujących po centrum miasta  - powiedziała napotkana słupszczanka.

Część lokatorów pobliskich budynków zwróciła uwagę na niedogodności, jakie towarzyszą pracom rozbiórkowym: - Podczas wyburzania konstrukcji ciężkim sprzętem powstaje chmura dymu, która osiada na naszych samochodach. Nie możemy nawet otworzyć okien czy wywiesić prania - zaznaczyła jedna z mieszkanek.

Paweł Krzemień z Urzędu Miejskiego w Słupsku podkreślił na naszej antenie, że decyzja o wyburzeniu starych obiektów została podjęta ze względu na nieopłacalność remontu zaniedbanych konstrukcji: - Te budynki są w bardzo złym stanie technicznym. Kamienice powstały w okresie przedwojennym i zostały obliczone na krótki czas użytkowania. Ich modernizacja byłyby nieopłacalna - wyjaśnił.

Prace rozbiórkowe mają trwać do połowy września.

Więcej w poniższym materiale.

sf/mt

Posłuchaj

materiał Sebastiana Ferensa