Paweł Szefernaker: będziemy nagradzać gminy, w których poziom wyszczepienia będzie najwyższy | Źródło: TVP INFO
Wiceszef MSWiA i koszaliński poseł PiS-u przedstawił w czwartek szczegóły konkursów „Gmina na medal” i „Najbardziej odporna gmina”, które mają zachęcić do szczepień większą liczbę osób, szczególnie tych po sześćdziesiątce.
Podczas konferencji z szefem KPRM Michałem Dworczykiem
oraz prezesem Totalizatora Sportowego Olgierdem Cieślikiem, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji powiedział, że rząd chce zaangażować samorządy w promocję szczepień na ich terenie: - Zależy nam, by gminy ukierunkowały promocję szczepień na osoby
powyżej 60. roku życia. Wojewodowie wydali polecenia samorządom, aby
gminy podjęły działania promocyjne. Gminy otrzymają na ten cel - od 10
do 40 tys.
Paweł Szefernaker podziękował jednocześnie przedstawicielom samorządów za dotychczasową pomoc: - Chcę bardzo serdecznie podziękować tym wszystkim samorządowcom, którzy często ponad podziałami politycznymi współpracują z rządem w ramach Narodowego Programu Szczepień.
��️ Konkurs "Najbardziej odporna gmina w Polsce" ⤵️ #SzczepimySię
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) June 24, 2021
��️ Dowiedz się więcej: https://t.co/XAOyt0np6M pic.twitter.com/4huwx3lWdE
Od 1 lipca do 30 września trwać będzie też loteria Narodowego Programu
Szczepień, w której będzie można wygrać nagrody pieniężne oraz samochody. - Ma ona charakter profrekwencyjny. Nagrody pieniężne czy rzeczowe mają
zachęcić szczególnie niezdecydowanych do szczepienia i walki z pandemią,
aby jak najwięcej osób było zaszczepionych - podkreślił szef
Totalizatora Sportowego.
Uczestnicy loterii muszą być pełnoletni oraz przejść kompletną procedurę szczepienia - albo być zaszczepionym dwoma dawkami, albo jedną, w zależności od producenta. Olgierd Cieślik poinformował ponadto, że każdy z uczestników loterii będzie miał cztery szanse na wygraną. Będzie też kilka kategorii nagród: codzienne, tygodniowe, miesięczne oraz nagroda główna. Prezes Totalizatora Sportowego wyjaśnił, że losowanie finałowej nagrody nastąpi 6 października; do wygrania będą dwie nagrody po 1 mln zł oraz samochody.
Uczestnicy loterii muszą być pełnoletni oraz przejść kompletną procedurę szczepienia - albo być zaszczepionym dwoma dawkami, albo jedną, w zależności od producenta. Olgierd Cieślik poinformował ponadto, że każdy z uczestników loterii będzie miał cztery szanse na wygraną. Będzie też kilka kategorii nagród: codzienne, tygodniowe, miesięczne oraz nagroda główna. Prezes Totalizatora Sportowego wyjaśnił, że losowanie finałowej nagrody nastąpi 6 października; do wygrania będą dwie nagrody po 1 mln zł oraz samochody.
Wszystkie te działania mają zachęcić Polaków do szczepień, ponieważ - jak ostrzegł Michał Dworczyk - "jeśli nie osiągniemy wystarczającego poziomu zaszczepienia, będziemy musieli liczyć się z czwartą falą".
Pełnomocnik rządu ds. szczepień poinformował, że w środę przekroczona została liczba 27 milionów wykonanych szczepień. - Przypomnę, że pierwotny cel to było do końca czerwca wykonanie 20 milionów szczepień - zaznaczył dodając, że założenie to zostało już przekroczone w sposób znaczący. - Wierzę, że jeszcze kolejne miliony szczepień do końca tego miesiąca są przed nami - dodał.
Szef KPRM przedstawił też dane odnoszące się do liczby zaszczepionych w poszczególnych grupach wiekowych: - W grupie powyżej 70. roku życia mamy 77 proc. osób już zarejestrowanych bądź zaszczepionych. To jest dobry wynik, ale jeszcze daleko niesatysfakcjonujący. Liczymy, że te działania, które w tej chwili podejmujemy i będziemy jeszcze podejmować, wpłyną na podwyższenie tego odsetka osób zaszczepionych w grupie najbardziej narażonej na ciężki przebieg Covid. W grupie osób 60-69 lat to jest 66 proc., więc też jeszcze tutaj jest dużo wyzwań przed nami.
Dworczyk stwierdził, że im młodsze roczniki, tym mniej osób zarejestrowanych i zaszczepionych. Podkreślił, że jest to czynnik mobilizujący całą administrację, rząd do tego, by namawiać do szczepień: - To dobry moment, by ponowić apel o to, byśmy się rejestrowali i szczepili. To jest wielkie wyzwanie przekonać te osoby, które nie są przekonane. To zadanie dla nas wszystkich. Tu nie załatwi sprawy administracja państwowa.
Podziękował też samorządowcom i personelowi medycznemu: - Musimy natomiast zintensyfikować wysiłki, bo trzeba sobie jasno powiedzieć, że - jeżeli nie osiągniemy wystarczającego poziomu zaszczepienia - będziemy musieli liczyć się z czwartą falą COVID-19, a w konsekwencji - gdyby do niej doszło - to nie można wykluczyć lockdownu.
PAP/ar