fot. prk24.pl
Pani Teresa, turystka z Kołobrzegu, której zaginięcie zgłoszono w poniedziałek, została dziś odnaleziona. Przypomnijmy, 21 czerwca była widziana po raz ostatni na kołobrzeskim dworcu PKP.
Jak przekazała Polskiemu Radiu Koszalin sierż. Karolina Seemann rzeczniczka prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Kołobrzegu, według zgłoszenia otrzymanego przez mundurowych, kobieta wyszła w poniedziałek z ośrodka, w którym przebywała. Około godziny 15:20 po raz ostatni skontaktowała się ze swoją rodziną.
- Później widziano ją na dworcu PKP w Kołobrzegu, gdzie kupiła bilet do Zawiercia na godzinę 19:40 - wyjaśniła sierż. Seemann. - Od tamtej pory, aż do wczoraj, z kobietą nie było żadnego kontaktu - zaznaczyła.
W czwartek turystka została odnaleziona przez funkcjonariuszy w Łomiankach - miejscowości oddalonej od Kołobrzegu o prawie 500 km. - Policjanci zaopiekowali się kobietą, czekając na przyjazd jej rodziny - dodała rzeczniczka.
Dziś mamy szczęśliwy finał poszukiwań - kobieta jest cała i zdrowa.
ma/aś