fot. PAP/EPA/Riccardo Antimiani/POOL
Włosi bez straty bramki, z kompletem punktów wygrali grupę A podczas Euro 2020. Drugie miejsce przypadło Walijczykom, brązowym medalistom poprzednich mistrzostw. Na wyniki w innych grupach czeka Szwajcaria, a Turcy żegnają się z mistrzostwami.

Zespół z Półwyspu Apenińskiego wygrał z Walią skromnie, 1:0 (0:0) ale w zupełności wystarczyło to do wygrania grupy. Decydująca bramka została zdobyta pod koniec pierwszej połowy. Włosi rozgrywali rzut wolny. W pole karne dośrodkował Marco Verratti, tam piłkę jedynie musnął Matteo Pessina. To wystarczyło by skierować ją do siatki. Włosi nie forsowali tempa i kontrolowali przebieg meczu. Dodatkowo sprawę ułatwili im sami Walijczycy, którzy od 55. minuty musieli grać w dziesiątkę - czerwoną kartkę zobaczył Ethan Ampadu. Co ciekawe, druga czerwona kartkę w mistrzostwach pokazał ten sam sędzia, który w meczu Polska - Słowacja wyrzucił z boiska Grzegorza Krychowiaka.

Walia, mimo porażki utrzymała lepszy bilans bramkowy niż Szwajcaria, dzięki czemu to Wyspiarze awansują do dalszych gier z drugiego miejsca w grupie.

Grupa A: Włochy - Walia 1:0 (1:0)
1:0 Matteo Pessina (39.)

Włochy: Gianluigi Donnarumma (90. Salvatore Sirigu) - Emerson, Alessandro Bastoni, Leonardo Bonucci (46. Francesco Acerbi), Rafael Toloi - Matteo Pessina (87. Gaetano Castrovilli), Jorginho (75. Bryan Cristante), Marco Verratti, Federico Chiesa, Federico Bernardeschi (75. Giacomo Raspadori) - Andrea Belotti.

Walia: Danny Ward - Chris Gunter, Neco Williams (86. Ben Davies), Joe Rodon, Connor Roberts, Ethan Ampadu - Joe Allen (86. Dylan Levitt), Aaron Ramsey, Joe Morrell (60. Kieffer Moore) - Daniel James (74. Harry Wilson), Gareth Bale (86. David Brooks).

W drugim meczu kończącym rywalizacje w grupie A, Turcja, która niektórzy postrzegali jako czarnego konia mistrzostw musiała wygrać ze Szwajcarią, aby przedłużyć sobie nadzieje na wyjście z grupy z trzeciego miejsca. Helweci jednak dość szybko pozbawili rywali złudzeń. Rozpoczęli to spotkanie od zmasowanych ataków. W 6. minucie Haris Seferović strzałem zza pola karnego, mimo asysty zawodników tureckich zdołał umieścić piłkę w siatce. 20 minut później Szwajcaria prowadziła już 2:0. Xherdan Shaqiri przymierzył idealnie w okienko bramki tureckiej.

Turcja przedłużyła sobie nadzieje na korzystny rezultat w tym meczu w 62. minucie kiedy zza pola karnego uderzył Irfan Kahveci. Ich nadzieje zostały zgaszone sześć minut później kiedy po raz drugi w niedzielę do bramki trafił Shaqiri. Teraz zespół szwajcarski musi czekać na rozstrzygnięcia w pozostałych grupach, jednak 4 punkty, które ma na koncie powinny pozwolić mu awansować dalej z trzeciego miejsca.

Grupa A: Szwajcaria - Turcja 3:1 (2:0)
1:0 Haris Seferovic (6)
2:0 Xherdan Shaqiri (26)
2:1 Irfan Kahveci (62)
3:1 Xherdan Shaqiri (68).

Szwajcaria: Yann Sommer - Silvan Widmer (90.+2 minuta Kevin Mbabu), Nico Elvedi, Manuel Akanji, Ricardo Rodriguez - Remo Freuler, Granit Xhaka, Steven Zuber (85. Loris Benito), Xherdan Shaqiri (75. Ruben Vargas) - Breel Embolo (86. Admir Mehmedi), Haris Seferovic (75. Mario Gavranovic ).

Turcja: Ugurcan Cakir - Zeki Celik, Merih Demiral, Caglar Soyuncu, Kaan Ayhan (64. Okay Yokuslu), Mert Muldur - Cengiz Under (80. Kenan Karaman), Ozan Tufan (66. Yusuf Yazici), Hakan Calhanoglu (86. Dorukhan Tokoz), Irfan Kahveci (80. Orkun Kokcu) - Burak Yilmaz.

kk/rz