fot. SAR
Mężczyzna wypadł w piątek za burtę kutra UST-106, który znajdował się na wysokości Czołpina.

Na miejsce jako pierwsza dotarła jednostka ratownicza z Łeby, do której dołączyła jednostka SAR-u z Ustki. Jak ustaliło Radio Koszalin, rybak to młody mężczyzna, którego po kilkudziesięciu minutach odnaleziono.

Jednostka, która podjęła rybaka z wody odtransportowała go na burcie do brzegu w Łebie. Tam zespół ratowników z pogotowia udzielał mu dalszej pomocy. Jednak po kilkunastu minutach reanimacji ratownik podjął decyzję o zaprzestaniu resuscytacji.

mk/ar