Z powodu ograniczeń związanych z
pandemią schronisko od ponad roku nie organizowało publicznych
spacerów dla podopiecznych.
- Za każdym razem tu jesteśmy,
kiedy organizowane są takie spacery – podkreślała jedna z
napotkanych przez naszego dziennikarza par. - Psy na pewno są
szczęśliwe, jak wyjdą sobie na dłuższy spacer i dostaną też
odrobinę ciepłą od człowieka.
Pracownicy placówki liczą,
że będą mogli organizować takie spacery przynajmniej raz w
miesiącu.
- Dla nas to jest naprawdę super ważny dzień, że mogą
przyjść ludzie, którzy może zakochają się w jakimś zwierzaku i
wezmą go do domu - zaznaczyli.
Aktualnie w słupskim schronisku dla zwierząt przebywa około
130 psów i 80 kotów.
mb/kc