fot. prk24.pl
Interpelację w tej sprawie złożyła Anna Mrowińska. Do radnej zgłaszali się zaniepokojeni właściciele firm, którzy byli zainteresowani prowadzeniem działalności nad Słupią. Ich zdaniem zaproszenie od władz miasta na spotkanie w sprawie nowych punktów gastronomicznych w tym miejscu otrzymały jedynie wybrane podmioty.

- Słupskie bulwary będą bardzo atrakcyjnym miejscem dla mieszkańców, turystów, oraz przedsiębiorców. Dlatego nie dziwi mnie tak duże zainteresowanie właścicieli firm gastronomicznych otwarciem w tym miejscu swojego punktu. Kwestią kluczową dla mnie jest, aby każdy zainteresowany miał możliwość wzięcia udziału w konsultacjach. Niestety, w tej chwili docierają do mnie informacje, że nie wszyscy przedsiębiorcy dostają zaproszenia na takie spotkania - powiedziała na naszej antenie Anna Mrowińska

Monika Rapacewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Słupsku podkreśliła, że władze miasta ze względu na pandemię koronawirusa podzieliły spotkania z właścicielami firm gastronomicznych na kilka mniejszych debat: - Nie mogliśmy zorganizować jednego dużego zebrania ze względu na panujące obostrzenia. Jesteśmy już po dwóch spotkaniach i część przedsiębiorców wyraziło zainteresowanie prowadzeniem działalności w tym miejscu. W pierwszej kolejności zaprosiliśmy przedstawicieli firm, których lokale znajdują się najbliżej bulwarów. W kolejnym tygodniu spotkaliśmy się z przedsiębiorcami z innych części miasta. Obecnie ratusz, jest w kontakcie z następnymi gastronomikami i rozważamy zorganizowanie kolejnych spotkań.

Więcej w poniższym materiale.

mk/mt

Posłuchaj

materiał Marcina Kamińskiego