fot. TVP Info
Zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł, dodatek 12 tys. zł na drugie dziecko, emerytura do 2500 zł bez podatku, zapewnienie do 100 tys. zł wkładu własnego na mieszkanie - to niektóre z elementów Polskiego Ładu, które przedstawił w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu zapowiedział również konsultacje i objazdu po kraju.

Pięć filarów Polskiego Ładu:
W skrócie
  • służba zdrowia,
  • sprawiedliwy system podatkowy,
  • wielki program inwestycyjny,
  • mieszkalnictwo,
  • emerytura bez podatku.

Polski Ład ma zrealizować polskie aspiracje, a może coś trudniejszego, polskie marzenia - powiedział podczas prezentacji Nowego Ładu prezes PiS i wicepremier Jarosław Kaczyński i podkreślił, że „Polski Ład jest oparty o polskie wartości”.

- Zawsze prowadziliśmy naszą politykę właśnie w oparciu o takie wartości - przekonywał Kaczyński. - Polska oparta o tradycję, o solidarność, Polska sprawiedliwa, Polska równych szans, niezależnie od tego gdzie się urodził, zarówno w wymiarze społecznym jak i terytorialnym, to był nasz cel i to był polski cel, bo to jest głęboko osadzone w naszej kulturze, naszej tradycji i naszym myśleniu - podkreślał.

Stąd, jak mówił, jest ta nazwa Polski Ład. - Polski Ład ma zrealizować polskie aspiracje, a może nawet jeszcze coś więcej, jeszcze coś trudniejszego, polskie marzenia - zaznaczył prezes PiS.

Konwencja w związku z nadal obowiązującymi ograniczeniami spowodowanymi pandemią, odbyła się w formie zdalnej. Polski Ład prezentowali: prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, a także liderzy Porozumienia i Solidarnej Polski - Jarosław Gowin oraz Zbigniew Ziobro.

Wśród najważniejszych założeń premier wymienił: przeznaczenie 7 proc. PKB na służbę zdrowia w ciągu 6 lat, zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł, podniesienie progu podatkowego z 85 tys. do 120 tys. zł, dodatek 12 tys. zł na drugie dziecko, emeryturę do 2500 zł bez podatku, zapewnienie przez państwo do 100 tys. zł wkładu własnego na kredyt mieszkaniowy, pozwolenie na budowę domów do 70 m kw na podstawie zgłoszenia, umorzenie kredytów mieszkaniowych do 150 tys. zł w zależności od liczby dzieci w rodzinie, inwestycje warte w ciągu 5-7 lat ok. 650 mld zł, zakończenie do 2030-2031 r. całej siatki dróg ekspresowych i autostrad, zrównanie dopłat dla rolników do średniej unijnej, inwestycje w obszarze klimatu i odbudowę Pałacu Saskiego.


Premier swoje wystąpienie rozpoczął od przypomnienia wpływu pandemii na życia społeczno-gospodarcze i podkreślił, że do powrotu do normalności potrzebny jest plan, strategia i zdolność do jej realizacji. - Zasadniczym celem naszego planu - Polskiego Ładu - jest to, abyśmy wrócili na szybką ścieżkę odbudowy, ale jednocześnie jest to niezwykle ważne, żebyśmy wytyczyli nową drogę - mówił Morawiecki.

Nową drogę określał jako nowoczesność opartą o tradycję, programy społeczne i przebudowę systemu gospodarczego oraz podatkowego. Ocenił, że Polska coraz lepiej odnajduje się w globalnych wyzwaniach, odnosi rekordowe wyniki w eksporcie, produkcji przemysłowej, najniższym poziomie bezrobocia w UE, tworzenie nowych miejsc pracy.

- Dziś, po z górą 300 latach, kiedy to inni decydowali o naszym losie, my możemy sami zdecydować o naszym przeznaczeniu, sami zdecydować o drodze, którą wybierzemy i Polski Ład jest właśnie taką propozycją - nowych rozwiązań, bardziej sprawiedliwych, a jednocześnie takich, które przyniosą ogromny impuls w rozwoju, który będzie tworzył nowe, wysokopłatne miejsca pracy - powiedział szef rządu.

Premier wymienił pięć filarów Polskiego Ładu, w tym: służbę zdrowia, sprawiedliwy system podatkowy, emeryturę bez podatku, mieszkalnictwo i wielki program inwestycyjny.

- Pierwszy filar Polskiego Ładu to służba zdrowia i tutaj oprzemy się na nowych źródłach finansowania z nowej składki liniowej bez możliwości jej odpisania od podatku, która wpłynie do NFZ wyłącznie po to, żeby poprawić jakość służby zdrowia. Filar drugi to bardziej sprawiedliwy system podatkowy, gdzie 18 milionów ludzi skorzysta na tym systemie i będzie mogło jeszcze bardziej opierać na nim swoje pragnienia, marzenia o lepszej pracy, wyższych zarobkach. Filar trzeci to emerytura do 2500 złotych bez podatku, to lepsze życie dla naszych seniorów. Punkt czwarty to tematyka mieszkaniowa. To bolączka, z którą nie poradził sobie rządy do tej pory i którą my będziemy mieli odwagę w bardzo śmiały sposób zaadresować. Punkt piąty to wielki program inwestycyjny - wyliczał Morawiecki.


Szef rządu podkreślał, że ma świadomość głębokich podziałów na scenie politycznej i głębokich podziałów społecznych, jednak - jak mówił - po raz pierwszy Polska ma od setek lat szansę, żeby przeciętna polska rodzina za kilkanaście lat żyła na poziomie bogatych państw Europy Zachodniej i Południowej.

W dalszej części swojego wystąpienia premier rozwijał wszystkie pięć filarów Polskiego Ładu.

W kontekście służby zdrowia Morawiecki przypominał rosnąc wydatki na służbę zdrowia, w tym wzrost o 40 proc. tych wydatków w ciągu 5 lat, do 5,3 proc. PKB w obecnym roku. - Nasze podstawowe zobowiązanie to w ciągu sześciu lat podnieść wydatki na zdrowie Polaków do poziomu 7 procent PKB Polski, a już w ciągu najbliższych dwóch lat osiągnąć pułap 6 procent - zapowiedział.

Wśród priorytetowych działań w tym obszarze wymieniał: Fundusz Modernizacji Szpitali, finansowanie wysokospecjalistycznych przychodni, wszystkich szpitali powiatowych, zniesienie limitów do specjalistów, skrócenie kolejek, dalszą cyfryzację służby zdrowia, podniesienie jakości służby zdrowia.

W kontekście sprawiedliwego systemu podatkowego szef rządu podkreślał, że Polska ma największy wzrost płac (na poziomie 32 proc.) spośród 37 krajów OECD i przypominał obniżenie PIT z 18 do 17 proc., podniesienie kosztów uzyskania przychodu, 0 proc. PIT dla młodych do 26. roku życia, obniżenie CIT-u dla małych i średnich przedsiębiorstw.

- Wdrażamy rozwiązania, które postawią nas, i to w wartościach bezwzględnych, powyżej niektórych bardzo bogatych krajów zachodnich - to kwota wolna od podatku w wysokości 30 tysięcy złotych - mówił premier, dodając, że będzie to nawet w wartościach bezwzględnych wyższa kwota niż we Francji, Hiszpanii, Włoszech i podobna do Danii.

- To prawdziwa rewolucja podatkowa dla 18 milionów Polaków; to spowoduje, że dla osoby, która dzisiaj zarabia na poziomie wynagrodzenia minimalnego 1650 złotych netto zostanie w portfelu tej osoby - dodawał Morawiecki.

Szef rządu podkreślał także rolę wzmocnienia i budowy klasy średniej. - Drugi element naszej konstrukcji to wzmocnienie budowy klasy średniej, bo o ile pierwszy ma na celu wyciągnięcie jak największej ludzi w kierunku klasy średniej, o tyle ten drugi ma wzmocnić klasę średnią. To podniesienie progu podatkowego, który nie był podnoszony od 12 lat - z 85 tysięcy do 120 tysięcy złotych - mówił premier, podkreślając, że skorzystają na tym osoby zarabiające między 6 a 10 tys. zł brutto.

Premier zaznaczył, że program budowy klasy średniej ma wzmocnić polską rodzinę. Wśród działań dla rodziny wymienił Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. - To 12 tysięcy złotych dla każdej rodziny dla 2, 3 i kolejnego dziecka, do wykorzystania elastycznego między 12 a 26 miesiącem życia dziecka - zapowiedział Morawiecki.

W trzecim filarze - polityki senioralnej - premier przypomniał zapowiedź wprowadzenia emerytury do 2500 zł bez podatku. Podkreślił, że dla 2/3 emerytów oznaczać to będzie oszczędność 2000 zł netto. Zapowiedział również, że osoby w wieku emerytalnym, które będą w stanie i będą chcieli pracować, wówczas będą mogli pracować bez podatku, co - jak mówił - przyczyni się do zwiększenia, nawet dwukrotnie ich kapitału emerytalnego.

W czwartym obszarze - programu mieszkaniowego - przypomniał, że w 2020 r. oddano do użytku rekordową liczbę 220 tys. mieszkań, a w ciągu 5 lat rządów PiS-u łącznie 1 mln mieszkań, co - jak dodał - daje ćwierć mln więcej, niż w 5-latach rządów PO. Szef rządu ocenił, że dotychczasowy program mieszkaniowy rządu PiS nie wyszedł tak, jak chcieli politycy Zjednoczonej Prawicy.

Jako pierwszy filar programu mieszkaniowego wymienił budowę domów do 70 m kw w podstawie, z poddaszem do 90 m kw wyłącznie na podstawie zgłoszenia, bez książek budowy, kierowników budowy. Premier poinformował, że w miejscach, gdzie gminy mają uchwalony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego od decyzji do rozpoczęcia budowy powinien minąć 1 miesiąc, a przy braku planu, poprzez zachęty w stosunku do gmin, do 2 miesięcy.

- To ma być rewolucja wolnościowa. To nie będzie w smak niektórym deweloperom, ale my nie jesteśmy po to, żeby zaspokajać deweloperów, tylko potrzeby polskich rodzin - mówił Morawiecki.

Jako drugi filar programu mieszkaniowego wymienił wsparcie dla osób, które mają zdolność kredytową, ale nie posiadają wkładu własnego. "Państwo polskie zagwarantuje wkład własny do wysokości 40 procent, i na dziś mamy już uzgodnione do wysokości 100 tysięcy złotych" - zapowiedział premier.

- Chcemy doprowadzić do tego, aby w tych rodzinach, w których pojawi się drugie i kolejne dziecko, żeby tam następowała pewna kwota umorzenia tego kredytu, który został zaciągniemy i będzie to program, który pozwoli do poziomu co najmniej 150 tysięcy złotych takie umorzenie przeprowadzić - dodał szef rządu i podkreślił, że wysokość umorzenia będzie zależała od liczby dzieci.

Morawiecki zapowiedział, że program mieszkaniowy ma doprowadzić do przekroczenia budowy 300 tys. mieszkań za kilka lat.

W piątym filarze - inwestycji - szef rządu podkreślał, że będzie on finansowany zarówno ze środków unijnych (770 mld zł), jak i środków własnych.

- Tworzymy Fundusz Polskich Inwestycji wielkości kilkudziesięciu miliardów złotych rocznie. Fundusz, który w Polskim Ładzie, będzie można to bardzo dokładnie przeanalizować, składa się na około 650 miliardów złotych w najbliższych 5-7 latach - mówił premier.

Morawiecki zaznaczył, że większa kwota na inwestycje będzie pochodzić ze źródeł krajowych, a nie europejskich, jednak podkreślał dużą rolę środków z budżetu UE. W obszarze inwestycji premier wymieniał sześć obszarów.

Szef rządu zapowiedział budowę 2,5 tys. km nowych dróg i autostrad w ciągu 7 lat, zakończenie do 2030-2031 r. całej siatki dróg ekspresowych i autostrad. Zapewnił, że na ten cel zostanie przeznaczone 220 mld zł.

Wśród kolejnych inwestycji wymienił przebudowę i modernizację 50 tys. km dróg krajowych, 15 tys. km linii kolejowych, inwestycje dotyczące portów przeładunkowych, transportu nisko i zeroemisyjnego, budowę świetlic na terenach wiejskich, modernizację 3000 boisk, rozwój ośrodków kultury, edukacji, przebudowę instytucji państwowych, a także rozwój cyfryzacji, doprowadzenie sieci szerokopasmowej do milionów domów, inwestycje na terenach wiejskich, w tym budowę tysięcy kilometrów dróg wodno-kanalizacyjnych tam, gdzie ich brakuje. Szef rządu wśród priorytetów wymienił także finansowanie czystej energii, w tym rozwój fotowoltaiki, budowę nowych ciepłowni w 120 mniejszych i większych miastach.

- Polski Ład wynika z autentycznego ducha solidarności. To właśnie dlatego w Polskim Ładzie obok światłowodów znajduje się nasze zobowiązanie do odbudowy Pałacu Saskiego, to dlatego obok naszych celów unowocześnienia przemysłu znajdują się cele wsparcia dla rolnictwa - mówił Morawiecki.

Jako kolejne zobowiązanie wymienił doprowadzenie w ciągu 2-3 lat do tego, aby polscy rolnicy otrzymywali dopłaty do 1 ha na poziomie średniej unijnej oraz podniesienie dopłat do paliwa rolniczego, promocję eksportu produktów rolnych.

- Te cele, która tutaj nakreślam są celami, które mają wzmocnić polską rodzinę na rożnych etapach jej życia, a to przede wszystkim dlatego, że wierzymy, że wartości, które tam są przechowywane, promowane, wzmacniane jak uczenie dzieci wartości pracy, czym jest gospodarność, patriotyzm, to wartości godne najwyższego szacunku i to rodzice mają prawo wychowywać dzieci według swojej wiary, swoich przekonań, bez nachalnego wciskania się z jakąkolwiek ideologią, światopoglądem do domu rodzinnego - podkreślił szef rządu.

Zapowiedział również, że Polski Ład to dziesiątek gotowych ustaw, które wkrótce będą uruchamiane.

- Ruszamy też w Polskę, bo PiS tworzy rozwiązania także w dialogu, a więc niewykluczone, że niektóre z tych rozwiązań będziemy jeszcze poprawiać w rozmowach, w spotkaniach z człowiekiem. Nasi posłowie Zjednoczonej Prawicy, członkowie rządu będą w najbliższym czasie w tym dialogu z Polakami po to, żeby jak najlepiej Polski Ład przedstawić, zaprezentować - mówił premier.

Podkreślał, że Polski Ład ma stworzyć nowe ścieżki rozwoju, które przyczynią się do stworzenia własnych zasad rozwoju społeczno-gospodarczego i przywoływał również słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - O tym mówił prezydent Lech Kaczyński, kiedy mówił nam, że jeśli chcemy, żeby inni traktowali nas jak duży naród, to musimy czuć się jak duży naród. Jeśli chcemy, żeby inni traktowali nas z szacunkiem, to musimy sami mieć szacunek do własnego narodu - stwierdził Morawiecki.

Premier dodawał, że Polska „musi być pozbawiona kompleksów, mitomanii i niechęci, jaką niektóry żywią do własnego narodu”.

Wśród priorytetów wymieniał dostępność pracy, powrót Polaków z emigracji, służenie wszystkim grup społecznym.

- Warto być Polakiem, warto, by Polska trwała. Dobrze jest czuć się Polakiem, dobrze czuć dumę z Polski. Historia nas nie rozpieszczała, ale dzisiaj pierwszy raz możemy rzeczywiście budować w dłuższej przyszłości nasz los, wziąć los we własne ręce - mówił Morawiecki.

- Polska musi być miejscem, w którym każdy będzie czuł, że jest jego domem. Polska musi być miejscem, w którym wszyscy będziemy chcieli żyć, pracować i z którego wszyscy będziemy dumni - dodał szef rządu.

PAP/aś