fot. Grażyna Preder
Przez całe lata mieszkali blisko siebie, ale się nie znali. Dopiero przypadkowe spotkanie dwojga już dojrzałych ludzi uruchomiło ciąg zdarzeń, które okazały się wyjątkowo szczęśliwe.
Wiktor Rakoczy - tychowski artysta, plastyk, muzyk, człowiek wielu zainteresowań i jego żona Krystyna, twierdzą dzisiaj, że „na szczęście nigdy nie jest za późno”.