fot. Jacek Żukowski
W niedzielnym meczu finałowym pierwszej ligi koszykówki Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk zdeklasowała Górnika Wałbrzych, wygrywając 105:44.

Po sobotniej przegranej 67:79 nic nie wskazywało na tak wysoki wynik słupskiego zespołu. Jednak gospodarze w efektowny sposób zrewanżowali się za porażkę i w finale Suzuki I ligi doprowadzili do remisu 1:1. Kolejne dwa mecze odbędą się 15 i 16 maja w Wałbrzychu.

Podopieczni Mantasa Cesnauskisa od pierwszych minut dominowali na parkiecie, zasypując kosz gości rzutami za trzy punkty. Słupszczanie w pierwszych siedmiu próbach z dystansu ani razu nie spudłowali. Znakomitą serię rozpoczął Damian Pieloch, który w pierwszej kwarcie zdobył dziewięć punktów z obwodu. Również w kolejnej odsłonie dominowali gospodarze i na przerwę Czarni schodzili, prowadząc 60:22.

W drugiej połowie Czarni nie zwalniali tempa, powiększając przewagę swojego zespołu. Ostatecznie Grupa Sierleccy pokonała Górnika Wałbrzych 105:44. W całym spotkaniu gospodarze trafili 18/26 prób za trzy punkty, a goście 3/21. Duża różnica była też w zbiórkach (45:31) i asystach (28:9). Indywidualnie aż siedmiu miejscowych koszykarzy miało dwucyfrową zdobycz. Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk - Górnik Wałbrzych 105:44 (31:10, 29:12, 20:11, 25:11) Czarni: Słupiński 14, Musiał 12, Pieloch 12, Pabian 11, Kopciński 10, Kordalski 10, Śmigielski 10, Kulikowski 8, Kurpisz 8, Przyborowski 6, Długosz 4. Więcej w poniższym materiale. jż/mt

Posłuchaj

materiał Jacka Żukowskiego