fot. facebook.com/mksbytovia
Trwa fatalna passa piłkarzy Bytovii Bytów. Czarne Wilki w sobotę przegrały na własnym stadionie ze Stalą Rzeszów 0:2 (0:0). Zespół z Bytowa nie może wygrać od ośmiu kolejnych spotkań i został już dogoniony w tabeli przez ekipy ze strefy spadkowej. Po meczu trener Kamil Socha oddał się do dyspozycji zarządu bytowskiego klubu.

Mecz ze Stalą Rzeszów, mimo że różnica w tabeli między tymi zespołami jest spora, był dla Czarnych wilków niezwykle ważny, niestety po raz kolejny nie udało się przełamać fatalnej serii. Bytowianie nie wygrali w lidze już od ponad miesiąca. Już od pierwszych minut spotkanie toczyło się przy ulewnie padającym deszczu. Jako pierwsi zaatakowali goście, wywalczyli w 5. minucie rzut różny, jednak Marcin Staniszewski pewnie złapał piłkę. W pierwszej połowie więcej z gry mieli goście, którzy raz po raz próbowali konstruować akcje zaczepne. Na przeszkodzie stawał im jednak albo bramkarz Bytovii, albo defensywa, która gasiła akcje „Żurawi”. Również golkiper Stali miał okazje do wykazania się, mimo deszczu i mokrej piłki, popisał się udaną interwencją m.in. w 39. minucie po strzale z dystansu Piotra Giela. W końcówce raz jeszcze zaatakowali goście jednak w 43. minucie uderzenie Wojciecha Reimana z pola karnego powędrowało nad poprzeczką. Ten sam zawodnik nie pomylił się już tuż po wznowieniu gry, tym razem Reimann zdecydował się na uderzenie z dystansu po podaniu Rafała Maciejewskiego i piłka wpadła do siatki Bytovii. Czarne Wilki w sobotę nie potrafiły rozmontować defensywy rywali. Wprawdzie po stracie bramki zespół trenera Kamila Sochy próbował stworzyć sobie dogodne sytuacje, jednak robił to mało efektywnie. Niewiele dały także zmiany przeprowadzone w trakcie gry. W końcówce goście przypieczętowali swoje zwycięstwo. Już w doliczonym czasie gry wyszli z trójkową kontrą, którą celnym strzałem wykończył Dawid Olejarka. - Przegraliśmy kolejny mecz, powtarzałem wcześniej, że piłka nożna to gra szczegółów choćby takich, że 9 na 10 bramkarzy strzały takie jak nasze wpuszcza, nawet nie próbując interweniować, w tym momencie bramkarz broni, natomiast my tracimy bramkę po raz kolejny po strzale z dystansu – powiedział po meczu trener Bytovii Kamil Socha Bytovia Bytów - Stal Rzeszów 0:2 (0:0) 0:1 Wojciech Reiman (48) 0:2 Dawid Olejarka (90+3) Bytovia: Marcin Staniszewski – Kuba Lizakowski, Krzysztof Bąk (55. Filip Dymerski), Oskar Krzyżak, Matheus Camargo, Maciej Kozakowski (73. Eryk Moryson) – Michał Kieca (59. Kacper Sezonienko), Paweł Zawistowski, Przemysław Lech, Mateusz Wrzesień (73. Jakub Bach) – Piotr Giel. Stal: Gerard Bieszczad – Dominik Marczuk, Damian Kostkowski, Łukasz Góra, Piotr Głowacki – Wojciech Reiman (87. Ramil Mustafajew), Jakub Szczypek, Bartosz Wolski (80. Damian Michalik) – Rafał Maciejewski (72. Oktawian Skrzecz), Dawid Olejarka, Wiktor Kłos (87. Grzegorz Goncerz). żółte kartki: Matheus Camargo, Bach. Więcej w poniższym materiale. kk/mt

Posłuchaj

materiał Krzysztofa Klinkosza