fot. pixabay.com
Słabo spisali się nasi trzecioligowcy w 27. kolejce spotkań. Swój mecz wygrała jedynie Kotwica Kołobrzeg. Bałtyk Koszalin zaledwie zremisował z outsiderem tabeli, przegrały: Gwardia Koszalin i Nielba Wągrowiec.
Zespół z Kołobrzegu już na początku spotkania stracił - z powodu kontuzji defensora, Bartosza Gęsiora. W 23. minucie było już zaś 0:1. Bezpośrednio z rzutu wolnego efektownego gola dla Jaroty zdobył Piotr Skokowski. Gospodarze otrząsnęli się jednak z tego dość szybko, bo już po dziewięciu minutach był remis. Kotwica, podobnie jak chwilę wcześniej rywal zdobyła bramkę po rzucie wolnym.
W drugiej części meczu decydujące okazało się wejście na plac gry Marcina Gawrona. W 55.minucie zmienił on Kamila Włodykę, a nieco ponad 20 minut później wyprowadził Kołobrzeżan na prowadzenie, dopadając do odbitej od defensorów Jaroty piłki. Ten sam zawodnik już po trzech minutach ponownie wpisał się na listę strzelców, tym razem wykorzystując dogranie Ondreja Jakubowa.
- Na pewno było to bardzo trudne spotkanie, które rozpoczęło się bardzo źle dla nas. Przegrywaliśmy po stałym fragmencie gry, straciliśmy też Bartosza Gęsiora. Potrafiliśmy jednak jeszcze w pierwszej połowie doprowadzić do wyrównania, cieszę się z tego. W drugiej połowie zadaliśmy dwa decydujące ciosy – powiedział po meczu trener Kotwicy Piotr Zajączkowski.
Koszaliński Bałtyk jechał do Gniezna w roli faworyta. Zespół Mieszka w tym sezonie jeszcze nie wygrał spotkania, a do soboty zaledwie trzy razy zremisował. Goście wyszli na prowadzenie w 22. minucie kiedy to karnego wykorzystał Jakub Forczmański. Bałtyk przeważał i kolejna bramka dla koszalinian padła w 36. minucie. Niestety zespół Bałtyku nie potrafił utrzymać należytej koncentracji i stracił „bramkę do szatni” jeszcze w pierwszej połowie meczu. Bałtyk w drugiej połowie nie zdołał utrzymać minimalnego prowadzenia i po drugiej bramce Jakuba Hoffmanna stracił w Gnieźnie dwa punkty.
Na własnym boisku przegrała Gwardia Koszalin. Gwardziści przegrali z Flotą Świnoujście 1:2 (0:0) i po sobotniej kolejce spotkań tracą już sześć punktów do „bezpiecznej” strefy w tabeli. Zespół Łukasza Drożdżala tym razem musiał sobie poradzić ... bez trenera. Szkoleniowiec Gwardii po czerwonej kartce, którą ujrzał w poprzedniej kolejce w sobotę, nie mógł zasiąść na ławce swojego zespołu. Ponadto Gwardia musiała radzić sobie bez Daniela Chyły czy Adriana Pytlewskiego. Po bezbramkowej pierwszej połowie już kilka minut po wznowieniu gry Flota wyszła na prowadzenie za sprawa Łukasza Kopcia. Gwardia wyrównała po strzale z około 16. metrów Cezarego Bacia. Goście byli jednak zespołem skuteczniejszym i w 67. minucie Paweł Iskra strzałem z przewrotki odzyskał prowadzenie dla ekipy ze Świnoujścia.
Bez punktu do Wągrowca wraca Nielba, która przegrała w Koninie z Górnikiem. Ekipa z Wągrowca dwa razy obejmowała w tym meczu prowadzenie, jednak za każdym razem traciła je, a dla Górnika było to zaledwie trzecie zwycięstwo w tym sezonie.
Wyniki drużyn z naszego regionu w 27. kolejce spotkań III Ligi
Kotwica Kołobrzeg - Jarota Jarocin 3:1 (1:1)
Bramki dla Kotwicy: Marcin Gawron – dwie – (77, 80), Piotr Łysiak (32)
Bramka dla Jaroty: Piotr Skokowski (23)
Mieszko Gniezno - Bałtyk Koszalin 2:2 (1:2)
Bramki dla Bałtyku: Jakub Forczmański (22 – karny), Sebastian Ginter (36)
Bramki dla Mieszka: Jakub Hoffmann – dwie – (44, 81)
Gwardia Koszalin - Flota Świnoujście 1:2 (0:0)
Bramka dla Gwardii: Cezary Bać (57)
Bramki dla Floty: Łukasz Kopeć (49), Paweł Iskra (67)
Górnik Konin - Nielba Wągrowiec 3:2 (1:2)
Bramki dla Górnika: Przemysław Jurków – dwie – (23, 59), Piotr Mielczarek 77
Bramki dla Nielby: Rafał Leśniewski (20), Adrian Marchel (40)
Pozostałe wyniki:
Radunia Stężyca - GKS Przodkowo 6:0 (1:0)
Świt Skolwin - KP Starogard Gdański 1:2 (1:1)
Polonia Środa Wielkopolska - Elana Toruń 3:0 (0:0)
Sokół Kleczew - Unia Janikowo 3:1 (1:1)
Pomorzanin Toruń - Chemik Police 4:2 (0:1)
Więcej w poniższym materiale.
kk/mt
