fot. Jarosław Ryfun
W piątkowe południe przed miejskim ratuszem
policjanci z Koszalina włączyli na minutę syreny w swoich radiowozach. W ten sposób hołd zmarłemu oddali dziś funkcjonariusze z całej Polski.
- Łączymy się w bólu zarówno z rodziną, jak i z przyjaciółmi tego policjanta. Funkcjonariusze z koszalińskiej komendy oddali mu hołd w jego ostatniej drodze w czasie uroczystości przy miejskim ratuszu - powiedziała komisarz Monika Kosiec z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
Zaznaczyła, że u każdego policjanta wydarzenia z Raciborza wywołują ból i smutek: - Zdajemy sobie sprawę, że wychodząc codziennie na tę trudną służbę, możemy z niej nie wróć do swoich domów, do swoich rodzin. Pokazała to sytuacja z Raciborza - godzina 8.00 rano, można powiedzieć zwykła interwencja. Nic nie zapowiadało tej tragedii.
Przypomnijmy, we wtorek rano, policyjny patrol został wezwany do mężczyzny, który na jednej z mniejszych ulic w Raciborzu zatrzymywał ruch i rozmawiał z kierowcami. Gdy funkcjonariusze chcieli go wylegitymować ten wyciągnął broń i oddał kilka strzałów. Na miejscu zginął aspirant Michał Kędzierski. Miał 43 lata.
kk/aś
fot. Jarosław Ryfun
fot. Jarosław Ryfun
fot. Jarosław Ryfun