fot. Anna Winnicka
Wspólne pieczenie paschy i babeczek oraz malowanie pisanek to atrybuty Świąt Wielkanocnych pani Inny, która razem ze swoją rodziną przyjechała do Koszalina z Ukrainy. Choć swoją przyszłość wiąże już z Koszalinem, to pozostała wielka tęsknota za Ukrainą.